Zakopane

i

Autor: Pawel Murzyn/East News Miasto przechodzi wizerunkowy kryzys

Turystyka

To turystyczne miasto przeżywa kryzys wizerunkowy. Przyjeżdżanie tu to obciach

Zakopane, znane jako zimowa stolica Polski, od lat przyciągało turystów swoim niepowtarzalnym klimatem, górskimi widokami i licznymi atrakcjami. Jednak w ostatnich latach kurort, który jeszcze do niedawna kojarzył się z luksusem i prestiżem, zaczął tracić na popularności, a jego wizerunek został poważnie nadszarpnięty. Miejsce, które niegdyś było marzeniem wielu urlopowiczów, obecnie zaczyna być postrzegane jako symbol kiczu.

Zakopane przez dekady przyciągało ludzi spragnionych kontaktu z naturą i górskimi szlakami. Jednak w ostatnich latach coraz częściej o mieście mówi się w negatywnym kontekście. Paragony grozy, horrendalne ceny i coraz bardziej komercyjne atrakcje to tylko niektóre z problemów, z jakimi zmaga się miasto. Na Krupówkach, głównej ulicy Zakopanego, królują kiczowate pamiątki "made in china" które w oczach wielu odwiedzających psują klimat tego miejsca.

Eska Summer City na plaży w Supraślu

Przyjeżdżanie do Zakopanego to obciach

Zakopane, które kiedyś uważano za idealne miejsce na wypoczynek, dziś jest bardziej kojarzone z hałaśliwymi imprezami i zatłoczonymi ulicami. Problemy te stają się coraz bardziej odczuwalne zarówno dla turystów, jak i dla lokalnych przedsiębiorców.

Zaczyna być obciachem przyjeżdżanie do Zakopanego

- stwierdził Tymoteusz Mróz, przewodniczący komisji turystyki i promocji w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Jednym z kluczowych problemów, które wpłynęły na złą reputację Zakopanego, są tzw. „paragony grozy”. Wysokie ceny w restauracjach, hotelach i na lokalnych atrakcjach stają się powodem do narzekań. Wielu turystów skarży się na horrendalne koszty posiłków, które często przewyższają oczekiwania zarówno pod względem jakości, jak i cen. Z drugiej strony miasto zmaga się z masowym napływem turystów o mniej wymagających gustach. Krupówki, które kiedyś były miejscem z typowo górskim klimatem, stały się zatłoczonym pasażem pełnym sklepów z pamiątkami, barów szybkiej obsługi i tanich atrakcji.

Czas na zmiany. Jak będzie wyglądała przyszłość Zakopanego?

Zakopane staje teraz przed ogromnym wyzwaniem. Dla branży turystycznej to bolesny cios. Wiele firm, hoteli i restauracji odczuwa odpływ klientów zamożniejszych, którzy wybierają inne destynacje, w tym egzotyczne kurorty, jak chociażby Alpy. Zakopiańscy radni podjęli decyzję o poprawie wizerunku miasta. Najważniejszym zadaniem zespołu odpowiedzialnego za promocję miasta będzie stworzenie nowej strategii rozwoju turystyki, która odbuduje prestiż Zakopanego. Wymaga to odejścia od masowej komercji, powrotu do góralskich tradycji oraz poprawy jakości usług.