To jedna z najpiękniejszych kamienic w Polsce. Tearaz trafiła na sprzedaż

Spis treści

1. Ściany Złotej Kamienicy widziały wiele
2. Burzliwe losy zabytku
3. Dlaczego trafiła na sprzedaż?

Ściany Złotej Kamienicy widziały wiele

Złota Kamienica, wzniesiona w latach 1609–1618, to prawdziwy klejnot architektury Głównego Miasta w Gdańsku. Powstała na zamówienie ówczesnego burmistrza miasta, Johanna Speymanna, a za jej projekt odpowiadał słynny architekt Abraham van den Blocke. Fasada budynku zachwyca złoconymi płaskorzeźbami, które przedstawiają sceny batalistyczne, władców – w tym Zygmunta III Wazę i Władysława Jagiełłę – oraz herby używane przez rodzinę Speymannów.

Złota Kamienica była świadkiem wielu ważnych wydarzeń historycznych. W 1623 roku żona burmistrza, Judyta Maria, przyjmowała w jej wnętrzach króla Zygmunta III Wazę wraz z małżonką Anną Austriaczką. Z kolei po 1660 roku, kiedy budynek przeszedł w ręce kolejnego burmistrza, Piotra Henricha, miano w nim omawiać szczegóły Pokoju Oliwskiego, który zakończył wojnę polsko-szwedzką.

Burzliwe losy zabytku

W XVIII wieku Złota Kamienica trafiła do rąk rodu Steffensów, którzy byli jej właścicielami aż do 1918 roku. W kolejnych latach budynek pełnił różne funkcje – od siedziby Zachodniopruskiego Muzeum Prowincjonalnego, po miejsce działalności Instytutu Morskiego.

Niestety, podczas II wojny światowej kamienica została niemal doszczętnie zniszczona. Na szczęście jej fasadę udało się zrekonstruować na podstawie zachowanego fragmentu muru, który przetrwał zniszczenia. Obecnie jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków Gdańska, stanowiący ważny element historycznej Drogi Królewskiej, czyli słynnej trasy turystycznej miasta biegnącej wzdłuż ulicy Długiej.

Dlaczego trafiła na sprzedaż?

Obecnym właścicielem Złotej Kamienicy jest Uniwersytet Morski w Gdyni. Do niedawna mieściły się w niej zakłady Instytutu Morskiego, które jednak zostały przeniesione do nowego Centrum Offshore w pobliżu Twierdzy Wisłoujście. Jak wyjaśnia Zuzanna Szwedek-Kwiecińska, rzecznik prasowy Uniwersytetu Morskiego, decyzja o sprzedaży budynku ma na celu integrację rozproszonych placówek Instytutu oraz pozyskanie środków na nowe inwestycje.

Nie jest jeszcze jasne, jaka kwota zostanie wyznaczona za tę architektoniczną perełkę, jednak można przypuszczać, że będzie to niemała suma.

Uczelnia posiada operat szacunkowy, ale nie podajemy w tym momencie danej kwoty do wiadomości publicznej

- powiedziała dr Zuzanna Szwedek-Kwiecińska.

Można sądzić, że kwota przekroczy 20 milionów złotych.Trudno się dziwić – Złota Kamienica to nie tylko zabytek o ogromnej wartości historycznej, ale też prawdziwy symbol Gdańska.