Aresztowano mężczyznę podejrzanego o nielegalny przelot z Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku. Pasażer na gapę nie posiadał ani paszportu, ani biletu. Przyjmuje się, że w dniu 23 grudnia Sturt podróżował samolotem British Airways z terminalu 5 lotniska Heathrow bez paszportu i karty pokładowej. Craig Stuart, jak gdyby nigdy nic, zajął wolne miejsce miejsce w samolocie, a nawet poczęstował się jedzeniem i napojami. Mężczyzna wpadł na lotnisku JFK podczas kontroli paszportowej. Następnie został odesłany do wielkiej Brytanii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rok 2023 najlepszym rokiem w historii maltańskiej turystyki. Kluczowa rola polskich gości
Pasażer na gapę uciekł ze szpitala psychiatrycznego i nie stawił się w sądzie
Po dotarciu do Wielkiej Brytanii, 46-latek został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Jak podała policja (Metropolitan Police Service), 25 grudnia Craigowi Sturtowi postawiono zarzuty uzyskania usług w drodze podstępu, nielegalnego przebywania na lotnisku i wchodzenia na pokład samolotu bez pozwolenia. Mężczyzna uciekł ze szpitala i nie stawił się w sądzie. Policja dostała nakaz zatrzymania Stuarta. Został on aresztowany w Richmond w południowo-zachodnim Londynie pod zarzutem niestawienia się na rozprawie.
W całej tej sytuacji najbardziej zdumiewa to, w jaki sposób mężczyzna zdołał przejść przez strefy bezpieczeństwa lotniska bez wymaganych dokumentów. Jest to nie do pomyślenia, biorąc pod uwagę, że równie dobrze mógł to być np. terrorysta. Służby Graniczne odmówiły komentarza w tej sprawie.