W 2022 roku zbudowano największy wycieczkowiec świata Icon Of The Seas, a w czerwcu 2023 firma Royal Caribbean International poinformowała, że statek został po raz pierwszy zwodowany. Na jego pokładzie znalazła się grupa 450 specjalistów z różnych branż, która sprawdzała stan techniczny wycieczkowca. Następnie, Icon of the Seas trafił do stoczni Meyer Turku w Finlandii, gdzie został zbudowany. W tym roku przeszedł kolejne testy, a w styczniu 2024 roku, pierwsi podróżujący mieli okazję poznać go od środka. Na 20 pokładach jest, co zwiedzać!
Icon of the Seas to pływające miasto!
Rejsy wycieczkowcami cieszą się niezwykle dużym powodzeniem. To zupełnie inny rodzaj spędzania urlopu, a na pokładzie takich gigantów można znaleźć niemal wszystkie atrakcje, jakich tylko zapragniemy.
Mierzący 365 metrów długości Icon of the Seas to w zasadzie pływające miasto i kurort w jednym. Co więcej, podzielony jest na poszczególne dzielnice - Thrill Island, Chill Island, Surfside, The Hideaway i AquaDome - w których znajdziemy wszystko, co jest niezbędne podczas urlopu, a nawet więcej. Firma Royal Caribbean International zadbała o to, aby podróżujący nie nudzili się ani chwili. Na pokładzie znajdziemy:
- 40 restauracji
- apartamenty familijne ze zjeżdżalniami dla dzieci i salami kinowymi
- kluby nocne i bary
- lodowisko z pokazami jazdy figurowej
- dzielnicę Central Park
- AquaTheater, gdzie będzie można obejrzeć wodne widowisko z nurkami i tancerzami
- bar na wodzie
- symulator surfingu
- tor linowy z przeszkodami nad wodą
- zjeżdżalnie wodne
- podwieszany basen otoczony tarasem
Icon of the Seas pomieści 7600 pasażerów i 2350 członków załogi. Na statku znajdują się 2805 kajut, z czego niektóre będą przeznaczone jedynie dla osób bez dzieci. Ruszyła już sprzedaż biletów. Za rejs między 27 stycznia a 3 lutego zapłacimy 22 tys. złotych za osobę. Cena jest zaporowa ze względu na fakt, że będzie to pierwszy, dziewiczy rejs z turystami na pokładzie. Kolejne są znacznie tańsze - nawet od 10 tys. do 13 tys. za osobę.