Nadmorskie kurorty w Polsce odwiedziło w tym roku najwięcej turystów. Mamy dane z GUS

Według danych GUS, w lipcu i sierpniu 2024 roku polskie morze odwiedziło łącznie ponad dwa miliony turystów. W samym lipcu nad Bałtyk wybrało się 969 tysięcy osób, a w sierpniu liczba ta wzrosła do 1,034 miliona. To oznacza, że w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy wykupiono aż 8,7 miliona noclegów – o 7,7% więcej niż rok wcześniej. Statystyki uwzględniają obiekty noclegowe dysponujące minimum 10 miejscami, takie jak hotele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe czy campingi.

Wyniki pokazują, że średni pobyt turysty nad Bałtykiem trwał 4,3 noclegu, co znacznie przewyższa ogólnopolską średnią wynoszącą 2,9 noclegu. Nadmorskie gminy odpowiadały za ponad 32% wszystkich noclegów udzielonych w Polsce w tym okresie.

Bałtyk wciąż przyciąga Polaków i gości z zagranicy

Wśród turystów odwiedzających nadmorskie miejscowości, największą grupę stanowią Polacy – aż 1,6 miliona osób (82%). Jednak nad polskim morzem coraz częściej wypoczywają także goście z zagranicy, którzy w tym roku stanowili 18% wszystkich odwiedzających. Wśród nich najwięcej było Niemców (184 tysiące), ale nad Bałtyk przyjeżdżali również Czesi, Szwedzi i Norwegowie.

Choć Polacy często narzekają na kapryśną pogodę i rosnące ceny, dla Niemców czy Skandynawów polskie hotele są nadal atrakcyjne cenowo. Ponadto umiarkowany klimat, w przeciwieństwie do upalnych wakacji w Hiszpanii czy Chorwacji, przyciąga tych, którzy szukają chłodniejszego lata. Nie bez znaczenia jest także poczucie bezpieczeństwa, które według zagranicznych gości jest jednym z największych atutów Polski.

Jaki będzie następny sezon? Prognozy wciąż niepewne

Choć tegoroczny sezon był wyjątkowo udany, Małgorzata Jaszkiewicz z Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie przypomina, że liczba udzielonych noclegów wciąż nie osiągnęła poziomu sprzed pandemii. W porównaniu z 2019 rokiem spadek wynosi ponad 3%. Tendencja wzrostowa napawa jednak optymizmem i pokazuje, że polskie wybrzeże z powodzeniem konkuruje z zagranicznymi kierunkami.