Malta, Podróże

i

Autor: pixabay Maltańska turystyka najmniej podatna na sezonowość w Europie

Malta

Maltańska turystyka najmniej podatna na sezonowość w Europie. Te dane mówią same za siebie

2024-10-30 9:07

W wielu krajach lipiec i sierpień to szczytowy okres sezonu turystycznego. Dla wielu destynacji są to najważniejsze miesiące w roku. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich. Według opracowania Eurostatu “Key figures on European business 2023”, najmniej sezonowa turystyka znajduje się na Malcie.

W niektórych krajach Unii Europejskiej popyt turystyczny (mierzony liczbą noclegów w obiektach turystycznych) skupia się głównie na dwóch letnich miesiącach: lipcu i sierpniu. Niestety, wiąże się to z ryzykiem związanym z brakiem zapotrzebowania na tego rodzaju usługi przez resztę roku, co nazywane jest "martwym okresem".

Eurostat postanowił zbadać, jak sytuacja wygląda w poszczególnych krajach UE i gdzie turystyka ma największą sezonowość, a gdzie nie. W raporcie "Key figures on European business 2023" uwzględniono miesięczne dane dotyczące noclegów turystycznych - jednego z kluczowych wskaźników sezonowości. Okres lipiec-sierpień z ubiegłego roku stanowił punkt odniesienia.

Świętokrzyskie. ESKA Summer City - rodzinny piknik w Tokarni Koło Kielc

Wyniki badań Eurostatu

Według danych Eurostatu, Malta jest krajem o najmniejszej sezonowości. Tylko 25% noclegów turystycznych w ubiegłym roku przypadło na lipiec-sierpień w tym śródziemnomorskim kraju. W porównaniu, średnia dla UE wynosi 33%.

Te ustalenia potwierdzają dane z Międzynarodowego Portu Lotniczego na Malcie. Analiza ruchu lotniczego między Maltą a Polską pokazuje, że w lipcu ubiegłego roku odbyło się 169 połączeń, a w sierpniu - 168. Tyle samo połączeń co w sierpniu miało miejsce także w październiku. Natomiast w kwietniu i maju było ich jeszcze więcej (aż 170). Co ciekawe, nawet w grudniu ruch lotniczy na linii Malta-Polska był znaczący (158 połączeń).

Warto dodać do tego na niesamowity wzrost ruchu turystycznego na Malcie w pierwszym kwartale tego roku. Dane dotyczące odwiedzin tego śródziemnomorskiego kraju przez polskich turystów w okresie od stycznia do marca tego roku są imponujące. Zanotowano aż 36 tysięcy gości z Polski, co jest o 16 tysięcy więcej niż w analogicznym okresie w rekordowym roku 2019 (2,9 mln osób). Ten wzrost o 75% jest niezwykle obiecujący i świadczy o rosnącej popularności Malty jako całorocznego miejsca.

Co sprawa, że Malta nie kojarzy się wyłącznie z sezonem letnich, wakacyjnych miesięcy? Zdaniem Johna Mary Attarda, regionalnego dyrektora biura MTA Warsaw, na całoroczny wizerunek Malty jako destynacji turystycznej składa się kilka elementów.

Przede wszystkim Malta jest całoroczna pod kątem połączeń lotniczych. Czy to wiosna czy to jesień, czy to zima, zawsze w tygodniu można dostać się do tego śródziemnomorskiego kraju z jednego z polskich lotnisk. Na jej całoroczność nakłada się również aspekt oferty. Dla przykładu, o ile w Polsce prawdziwe lato kojarzy się z lipcem i sierpniem, to na Malcie trwa ono od kwietnia do listopada. Z kolei wczesna wiosna i jesień to idealny czas na aktywną turystykę - wyjaśnia szef warszawskiego biura MTA.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Top 10 atrakcji na Malcie. To warto zobaczyć

Malta nie jest traktowana jako tymczasowe miejsce pracy

Niski współczynnik sezonowości w przypadku maltańskiej turystyki przekłada się na zrównoważony charakter tego sektora w tym kraju. Oznacza to również mniejszą zależność od pracowników sezonowych, co niweluje presję branży na znalezienie oraz szkolenie wystarczającej liczby pracowników w "szczytowym sezonie".

Na Malcie turystyka to w pełni dojrzały sektor gospodarki. Nie jest on traktowany jako tymczasowe miejsce pracy. Ze względu na silny element kulturowy (gościnność), oczekuje się o niej świadczenia wysokiej jakości usług. To przynosi konkretne korzyści, ponieważ Malta nie jest dla wielu turystów jednorazowym miejscem. Ci, którzy odwiedzają Maltę latem (kwiecień-listopad), często wracają wiosną lub zimą - dodaje Attard.

W ciągu ostatniej dekady (2011-2019) liczba noclegów w obiektach turystycznych w państwach UE rosła średnio o 3,1% rocznie. Jednak kryzys związany z pandemią COVID-19 spowodował gwałtowny spadek o ponad 50%. W 2021 roku nastąpiło częściowe odbicie, osiągając poziom 1,8 miliarda noclegów (wzrost o 28%). Pomimo silnego wzrostu w ubiegłym roku do poziomu 2,7 miliarda noclegów, turystyka w państwach UE nie powróciła do stanu sprzed pandemii (2,9 miliarda noclegów).