Pałac Aigai znajduje się kilometr od malowniczej miejscowości Werginia w północno-wschodniej Grecji. To tam w IV wieku p. n. e. wzniesiono Pałac Aigai, zwany Królewską Metropolią Macedończyków, a jego rozmiary sięgają 15 tys. metrów kwadratowych. W 148 roku p.n.e. został zniszczony przez Rzymian, a jego ruiny odkryto w latach 70. XIX wieku podczas prac wykopaliskowych, które trwały jeszcze w latach 60. XX wieku. Od 1996 roku Aigai znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. W 2008 roku pałac zamknięto w celu wykonania prac remontowych, które trwały aż 16 lat i pochłonęły kwotę 20 milionów euro, jak podaje greckie Ministerstwo Kultury.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gdzie będziemy podróżować w 2024 roku? Królują tańsze alternatywy zatłoczonych miast i turystyka serialowa
Pałac Aigai odzyskał dawną świetność
Pałac Aigai to szczególne miejsce dla światowego dziedzictwa, o czym przypomniał wszystkim premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, podczas uroczystości otwarcia zabytku. podkreślił, że jest to miejsce, gdzie Aleksander Wielki został koronowany królem, krótko po zamachu na jego ojca, aby rozpocząć swoją chlubną kampanię.
Warto przypomnieć, że rządy Aleksandra Wielkiego obejmowały podboje ogromnego obszaru, sięgającego od dzisiejszej Grecji po Egipt, Iran, północną Indie aż po Azję Środkową. Jego aneksje stworzyły fundamenty dla greckiego wpływu we wschodniej części Morza Śródziemnego przez następne 1000 lat.
To, co robimy dziś, to wydarzenie o globalnym znaczeniu i międzynarodowym zasięgu. Znaczenie takich zabytków przekracza lokalne granice, stając się własnością całej ludzkości. Jako opiekunowie tego cennego dziedzictwa kulturowego musimy je chronić, podkreślać, promować i jednocześnie poszerzać horyzonty ukazane przez każdy nowy aspekt - powiedział Mitsotakis.
Pałacowi Aigai przywrócono dawną świetność - odrestaurowano 1400 metrów kwadratowych mozaik, marmurowych podłóg i niektóre kolumny, zachowując oryginalny wygląd ruin.