Brytyjskie media zachwycone polskim miastem. Nie jest to ani Warszawa, ani Kraków

Polska zyskuje w oczach zagranicznych turystów, ale nie zawsze chodzi o miejsca oczywiste. Coraz częściej uwagę mediów przyciągają miasta mniej oczywiste, nieco zapomniane, ale pełne charakteru. Tak właśnie jest z Łodzią.

Dziennikarka z Wielkiej Brytanii postanowiła odwiedzić to miasto i… zakochała się w nim od pierwszego spaceru. Na łamach internetowego wydania "The Independent" opisała, co ją urzekło i dlaczego jej zdaniem Łódź zasługuje na znacznie więcej uwagi.

Łódź kontra turystyczne klasyki

"Zapomnij o Warszawie i Krakowie" – tym zdaniem Tamara Hinson zaczyna swój artykuł. I nie jest to tylko chwytliwy nagłówek. Dziennikarka przyznaje, że nie miała wielkich oczekiwań wobec Łodzi. Wyobrażała ją sobie jako przytłaczające, przemysłowe miasto bez wyraźnego centrum, przypominające raczej powojenne dzielnice Berlina. Tymczasem Łódź ją zaskoczyła – pozytywnie.

Hinson nie ukrywa, że w jej odczuciu Łódź pod wieloma względami wypada ciekawiej niż Kraków i Warszawa. A nie mówi tego pochopnie – zna inne polskie miasta i porównuje je świadomie.

Przemysłowy urok

Co konkretnie zachwyciło dziennikarkę? Na pierwszym miejscu wymienia Manufakturę – kompleks dawnych fabryk, który dziś tętni życiem jako centrum handlu, kultury i rozrywki. Według niej to miejsce, gdzie przeszłość spotyka się ze współczesnością w najlepszym stylu.

Zwróciła też uwagę na detale – jak kawiarnia jednej z popularnych sieciówek, którą uznała za najpiękniejszą, jaką widziała. Wśród polecanych atrakcji znalazły się także ulica Piotrkowska – serce miasta – oraz Pałac Izraela Poznańskiego, który nie bez powodu nazywany jest "małym Luwrem".

Łódź na celowniku mediów

To nie pierwszy raz, kiedy zagraniczne redakcje zwracają uwagę na Łódź. Już w 2022 roku miasto trafiło na listę 'Best of the World" magazynu "National Geographic". Rok później zachwyciło dziennikarzy "The Jerusalem Post", którzy poświęcili mu cały odcinek swojego podcastu podróżniczego. – Czujemy, że złoty czas Łodzi dopiero nadchodzi – powiedzieli Marek Gordon i David Harris.

Coraz częściej mówi się o Łodzi jako o "polskim Manchesterze". I choć porównanie może wydawać się odważne, nie jest pozbawione sensu – oba miasta przeszły podobną drogę od przemysłowego zaplecza po centra kreatywności i nowych idei.

Źródła: "The Independent", "National Geographic Polska"