Albania położona jest w południowo-wschodniej części Europy. Graniczy z Czarnogórą, Kosowem, Macedonią Północną i Grecją. Ma dostąp do Morza Adriatyckiego oraz Morza Jońskiego. Albania nie jest zbyt popularnym kierunkiem wśród urlopowiczów, choć powoli się to zmienia za sprawą atrakcyjnych ofert podróży i rosnącej renomie tego miejsca. Mówi się, że Albania to kierunek odkrywców, którzy oprócz wypoczywania w kurortach, uwielbiają eksplorować nieznane i tajemnicze zakątki. Czym zatem kusi Albania i dlaczego warto spędzić tu wakacje?
Tydzień w Albanii nawet za 1500 złotych
Albania to kierunek idealny, aby porządnie wypocząć, ponieważ znajdują się tu przepiękne piaszczyste plaże otoczone urokliwymi wzgórzami, a woda zachwyca swoim lazurowym kolorem i idealną temperaturą. Najchętniej wybieranymi plażami w tym regionie są: Ksamil, Gjipe, Dhërmi,Borsh, Drymades, Mango, Jalë czy Saranda, która jest najpopularniejszym miejscem wśród turystów i miastem oferującym najwięcej atrakcji, także po zmroku.
W Albanii można podziwiać wspaniałe krajobrazy obfitujące w klify, laguny, jaskinie i wyżyny. Na północy można pokusić się o wędrówkę po albańskich Alpach czy odwiedzenie pięknego jeziora Koman otoczonego zalesionymi wzgórzami i stromymi zboczami. Zwiedzającym poleca się wycieczkę do Gjirokastrii - miasta tysiąca schodów, oraz Beratu - miasta tysiąca okien. Obie miejscowości wpisane są na listę UNESCO, jako miasta-muzea.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Łukasz Nowicki kupił kolejną nieruchomość za granicą. Penthouse trafił na wynajem
Albania kusi również fantastycznym śródziemnomorskim klimatem. Latem średnia temperatura wynosi ok. 30-40 stopni Celsjusza. W sezonie od czerwca do sierpnia można spodziewać się najwięcej słonecznych dni i nikłych opadów deszczu. Kuszące są również ceny. Na miejscu można znaleźć noclegi, których ceny wahają się w granicach od 50 do ok. 800 złotych za noc. Jedne z niższych cen, jakie oferują biura podróży to ok. 1500 zł za osobę na siedem nocy. Ceny w sklepach również napawają optymizmem. Za obiad w przyzwoitej restauracji zapłacimy ok. 30-50 złotych, a produkty w sklepach spożywczych są nieco niższe niż w Polsce.