Zdalne Lekcje to projekt Ministerstwa Cyfryzacji, który od czasu zamknięcia szkół z powodu pandemii koronawirusa, umożliwia uczniom opanowanie materiału ze wszystkich przedmiotów szkolnych. Takie rozwiązanie ograniczy konieczność nadrabiania zaległości, a dodatkowo sprawi, że uczniowie wykorzystają w pożyteczny sposób wolny czas. W głównej mierze przebieg nauczania zależy od dyrektorów placówek. To właśnie oni w porozumieniu z nauczycielami, mają za zadanie zorganizować lekcje na odległość. W wielu szkołach e-learning został ograniczony do wysyłania zadań, a także różnych prac pisemnych poprzez e-mail. Od środy 25 marca nauczyciele będą mogli oceniać efekty domowej pracy uczniów. Wcześniej przepisy ich do tego nie uprawniały. Co ciekawe, takie rozwiązanie znalazło się w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 20 marca 2020 roku. Dodatkowo, zostało znowelizowane rozporządzenie dotyczące czasowego ograniczenia funkcjonowania szkół, co oznacza, że placówki wydłużą zamknięcie do kwietniowych Świąt Wielkanocnych.
Zdalne lekcje - nauczyciele mogą już oceniać efekty pracy domowej uczniów
Od środy 25 marca nauczyciele mogą oceniać domową pracę uczniów. Wcześniej przepisy ich do tego nie uprawniały. Rodzice do tej pory, najbardziej obawiali się, że Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadzi dodatkowo obowiązek uczestnictwa w zajęciach online o określonych godzinach, np. według planu lekcji. Obawa wynikała z tego, że w domach zazwyczaj jest jeden komputer, na kilkoro domowników. Rozwiązanie lekcji zgodnie z planem nie znalazło się jednak w rozporządzeniu. Co ważne, nauczyciele nie będą szczegółowo rozliczać i wpisywać nieobecności uczniom. Wystarczy, że ten podejmie próbę kontaktu ze swoim pedagogiem i w określonym czasie wykona zadania, które zostały mu zlecone.
Dodatkowo, od 25 marca 2020 roku weszło w życie nowe, zaostrzone rozporządzenie dotyczące zakazu wychodzenia z domu. Należy się do niego stosować, ponieważ w innym wypadku możne nas czekać wysoka kara finansowa.
