Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego. CIARKI na ciele i ŁZY wzruszenia gwarantowane!

i

Autor: AKPA / screen z filmu na X: krolbijedame Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego. CIARKI na ciele i ŁZY wzruszenia gwarantowane!

ALE GŁOS!

Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego. CIARKI na ciele i ŁZY wzruszenia gwarantowane!

Rzadko się zdarza ktoś taki, kto swoim głosem wywoła gęsią skórkę. Nawet najbardziej profesjonalni artyści mają z tym problem, a co więcej nie decydują się na wykonywanie piosenek Zbigniewa Wodeckiego. Mieszkańcy Łeby, a także osoby, które wybrały się na urlop do tego miasta mogą zachwycać się mężczyzną, który ma niebywały talent. Śpiewa głosem Wodeckiego i robi to naprawdę doskonale. Przekonajcie się sami i przygotujcie chusteczki!

Spis treści

  1. Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego - kim jest?
  2. Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego - nagranie

Zapadający w pamięć, nośny baryton, a co za tym idzie wywołujący gęsią skórkę, taki był głos Zbigniewa Wodeckiego. Do dziś włączając sobie występy artysty można się wzruszyć i oddać chwili zapomnienia. Od lat natomiast pojawiają się przeróżne covery jego utworów. Ktoś, kto decyduje się na wykonanie "Lubię wracać tam gdzie byłem", "Zacznij od Bacha albo "Z Tobą chcę oglądać świat" wykazuje się pewnością siebie i znajomością swoich umiejętności. Piosenki Wodeckiego śpiewał Mateusz Ziółko w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo, Dawid Podsiadło na specjalnym festiwalu sygnowanym nazwiskiem legendarnego muzyka, Krystian Ochman w The Voice of Poland, czy Kuba Badach na festiwalu w Sopocie. Fenomenalnym wykonaniem popisują się też "uliczni artyści". W przypadku, który chcieliśmy Wam przedstawić mówimy o prawdziwym talencie. Posiada go jeden z dziennikarzy!

Andrzej Janusz z Sumptuastic po latach bardzo się zmienił. Tak teraz żyje i wygląda!

"Zacznij od Bacha" Zbigniewa Wodeckiego wybrzmiało na Rynku Głównym w Krakowie. Startuje Wodecki Twist Festiwal

Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego - kim jest?

W sieci pojawiło się nagranie, na którym pewien mężczyzna śpiewa na ulicy piosenkę Zbigniewa Wodeckiego. Wokół niego zebrał się tłum, który podziwiał głos. Jednocześnie mnóstwo komentarzy pod filmikiem, że rzadko trafia się ktoś taki, kto wywołuje swoim śpiewem gęsią skórkę. Inni naprawdę myśleli, że to Zbigniew Wodecki. Ostatecznie, mężczyzną, który wywołał przeogromne wrażenie jest dziennikarz radiowy, Leszek Kopeć. Niewidomy, śpiewa tekst czytany brajlem. Jego koncerty online można znaleźć w internecie. Ma również na koncie kasety z poezją śpiewaną. Jedną z najpopularniejszych jest ta nagrana, w ramach "Koncertu Yapa 91". 

Zaśpiewał na ulicy głosem Wodeckiego - nagranie

Leszek Kopeć śpiewa całe życie i teraz umila czas wszystkim, którzy wybrali się na wakacje do Łeby. Zobaczcie sami. Ciarki gwarantowane!

Listen on Spreaker.