Zakazana reklama z orangutanem bije rekordy odsłon w serwisie YouTube i na Facebooku! W pierwszym serwisie zdobyła już ponad 5 milionów wyświetleń, a na platformie społecznościowej obejrzało ją aż 16 milionów osób! To, że reklama została zakazana, jest dla wielu bulwersujące, gdyż spot z małym orangutanem dotyczy wielkiego problemu.
Reklama z orangutanem zbyt polityczna?
Reklama z orangutanem została zakazana w Wielkiej Brytanii. Powód? Uznano, że... jest polityczna! Reklama brytyjskiej sieci sklepów Iceland Foods ma łamać zakaz politykowania w reklamach komercyjnych produktów. Tak orzekła organizacja Clearcast, która zajmuje się weryfikacją reklam w Wielkiej Brytanii. Krótki filmik znikł więc w telewizji.
Ed Sheeran tworzy K-Pop - artysta oficjalnie to potwierdził!
Reklama Iceland Foods to animowana historia małego orangutana, który znalazł się w pokoju kilkuletniej dziewczynki. Małpka opowiada o tym, jak jak straciła dom przez wycinkę lasu deszczowego. Człowiek wykarczował miejsce jej zamieszkania, by uzyskiwać olej z rosnących tam palm.
Olej palmowy jest powszechnie wykorzystywany przy produkcji żywności, kosmetyków i biopaliw. Znajdziemy go w chipsach czy szamponach. Coraz większe zapotrzebowanie na olej palmowy wiąże się z zagładą lasów deszczowych, w których żyją orangutany. Iceland Foods chciało zwrócić uwagę na ten problem. Clearcast uznało jednak, że jest to politykowanie.
Spot wróci na antenę?
Iceland Foods całkowicie wycofało ze sprzedaży produkty z olejem palmowym w składzie i bardzo zaangażowało się w uświadamianie społeczeństwa. Świąteczna kampania reklamowa z małym orangutanem wywołała duże poruszenie na świecie. Wielu internautów oburzyło usunięcie spotu z telewizji. Na stronie Change.org powstała petycja w sprawie przywrócenia reklamy. Podpisało ją już prawie 700 tys. osób. Poparcie dla akcji wyrażają też znane osobistości. Wśród nich między innymi amerykański showman James Corden. Poniżej obejrzycie reklamę, która wywołała tak wielkie zamieszanie.