Zakaz handlu w niedzielę 2019 zostanie rozszerzony. To było wiadomo już od momentu, kiedy ustawa weszła w życie. Nowością jest zaś to, co rząd chce wprowadzić za pomocą przygotowanego niedawno projektu nowelizacji. Wiele wskazuje na to, że jeszcze bardziej utrudni zakupy, a zakaz dotknie większej liczby przedsiębiorców.
Zakaz handlu 2019 - więcej sklepów zamkniętych?
Do tej pory wielu osobom udawało się robić zakupy nawet w niedziele z zakazem. Sprzedawcy korzystali bowiem z wielu luk w ustawie. Jednym ze sposobów na ominięcie przepisów było nadawanie sklepom statusu placówki pocztowej (handel na poczcie nie jest objęty ustawą).
Święta ruchome 2019 - kiedy przypadają te uroczystości? [KALENDARZ]
Serwis 300polityka.pl podał niedawno informację, że do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji do ustawy o zakazie handlu. Na stronie Sejmu znalazł się opis dokumentu:
Dotyczy uszczegółowienia i doprecyzowania przepisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni w tym m.in. także doprecyzowania wyłączeń spod zakazu handlu oraz wykonywania pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem.
Co to oznacza? Bardzo prawdopodobne, że chodzi o uszczelnienie zakazu. Może ono polegać między innymi na doprecyzowaniu przepisów dotyczących wyłączania spod zakazu. Związkowcy zrzeszeni w Solidarności od dłuższego czasu domagają się, by trudniejsze było nadawanie statusu placówki pocztowej. Ponadto mówili o wydłużeniu zakazu na część soboty i poniedziałku.
Święta 2019 - za to nie odbierzemy wolnego!
Bardzo możliwe, że nowelizacja w pewnym stopniu będzie się pokrywała z żądaniami Solidarności. Oznaczałoby to, że sklepów otwartych w niedzielę w 2019 roku będzie jeszcze mniej. Na ostateczne wyjaśnienie musimy jednak trochę poczekać.