Zaczynał w zespole kościelnym i pracował na infolinii. Dziś Oskar Cyms jest uwielbianym artystą! Właśnie wydał album

Chociaż od jego oficjalnego debiutu minął dopiero rok z hakiem, Oskar Cyms kilkukrotnie poznał już smak zwycięstwa. 23-letni wokalista szybko wspiął się na szczyt list przebojów za sprawą wpadających w ucho singli "Daj mi znać", "Niech mówią" czy "Na niebie". Artysta wygrał też 18. edycję programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", a piosenka, którą stworzył na potrzeby filmu "365 dni", czyli "My girl", była notowana na globalnych listach hitów. Nieźle, prawda? Obserwując tempo, w jakim Oskar sięga po swoje marzenia, aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu piosenkarz dzielił się w sieci coverami, a zarabiał, pracując między innymi na... infolinii szczepionkowej. 

- Umawiałem ludzi na szczepienia. To była fajna praca, bo mogłem wykonywać ją z domu. Choć muszę przyznać, że czasem trafiali się naprawdę ciekawi klienci - wspominał w rozmowie z Plejadą.

Piosenkarz ma też na swoim koncie występy w zespole kościelnym. 17 listopada na rynku ukazała się debiutancka płyta Oskara zatytułowana "Nigdy wcześniej".

Quebo, Jann i Ralph Kamiński połączyli siły. Zrobili to w dobrym celu!

Oskar Cyms - od infolinii do gwiazdy pop

Jak możemy dowiedzieć się z życiorysu Oskara na Wikipedii, ma on za sobą nie tylko występy w zespole kościelnym czy pracę na infolinii szczepionkowej, ale również w drogerii. Sporą ciekawostką jest także to, iż w CV artysty znajdziemy... zbieranie winogron we Francji. Życie Cymsa zmieniła jednak działalność na Tik Toku. To właśnie tam został zauważony przez swojego aktualnego managera, a reszta jest już historią. W dniu wydania płyty "Nigdy wcześniej" w sieci ukazał się wideoklip do tytułowego kawałka. Prezentujemy go poniżej.