Za nami 3. edycja "Love Never Lies". Wśród uczestników, którzy poddali swoją miłość testowi, znaleźli się Marta Rentel, znana w sieci jako Martirenti, oraz jej partner Grzegorz Milewski. Z początku wszystko wskazywało, że uczestnicy są w sobie bardzo zakochani i nic nie zagrozi ich uczuciu. Szybko jednak okazało się, iż ich relacja jest daleka od ideału. Grześ otwarcie przyznał, że Marta go męczy, a ona narzekała na to, że nie pozwala jej być sobą. Pojawienie się w willi pokus Kuby utwierdziło ją w przekonaniu, że związek z Grzegorzem nie funkcjonuje tak, jak powinien. Podczas reunion Marta i Grześ oficjalnie potwierdzili, że nie są już razem. Internautom mocno nie spodobał się sposób, w jaki influencerka potraktowała byłego partnera, nie pozwalając mu dokończyć wypowiedzi. Za pośrednictwem social mediów mężczyzna podziękował Rentel za wspólnie spędzone lata.
Pewnie oglądaliście "reunion", więc wiecie, że nie jesteśmy już razem (minęło już ponad pół roku). Zycie pisze rożne scenariusze, ale najważniejsze to niczego w życiu nie żałować, tylko wyciągać lekcje i iść dalej. Marta przerwała mi moją wypowiedź na reunion, a to, co chciałem powiedzieć, byto szczere i prosto z serducha. Dlatego dziś dokończę moją wypowiedź tutaj. Jestem wdzięczny za te relację, bo wiele mi pokazała. Dowiedziałem się o sobie kolejnych rzeczy i wyszedłem z tego związku dojrzalszy i bogatszy o nowe doświadczenia oraz pewniejszy tego, czego szukam w kobiecie, która będzie tą na całe życie - napisał na Instagramie.
Tiktokowi detektywi już jakiś czas temu odkryli, z kim miałby spotykać się Grześ. Miały ich wydać zdjęcia z tych samych miejsc!
Grześ z "Love Never Lies" - partnerka
W odcinku "Reunion" Grześ przyznał, że "z kimś się spotyka". Mężczyzna nie ujawnił jednak personaliów wybranki. Grupa tiktokowych detektywów odkryła jednak, o kogo może pochodzić. W sieci od jakiegoś czasu plotkuje się, że nową wybranką Grzegorza jest Ewa Zawada - znana DJ-ka dobrafaza.
Mimo braku oznaczeń internauci odkryli, że Grześ i Ewa publikują zdjęcia z tych samych miejsc. Oprócz tego, w lutym tego roku Zawada poinformowała fanów o rozwodzie.
Rewelacje w pewnym sensie potwierdziła była partnerka Grzesia. Zapytana przez reportera Pomponika o tym, czy słyszała o plotkach na temat swojego eks, wyznała, że tak.
Poprawnie politycznie mam życzyć szczęścia, tak? To życzę szczęścia - wypaliła podczas wywiadu.
Myślicie, że Grześ i Ewa faktycznie są razem i detektywi z TikToka znowu okazali się nieomylni?