Wyższe mandaty 2020 mają sprawić, że bezpieczeństwo na polskich drogach będzie większe. Mandaty wyższe, a kary surowsze, szczególnie w przypadku tych największych wykroczeń. Wśród nich m.in. złamanie przepisu o ruchu drogowym w rejonie przejść dla pieszych, w obszarze zabudowanym, a także dla osób, które w przeszłości popełniły któreś z poważniejszych przewinień. W całej historii, jeśli chodzi o kodeks, takiej podwyżki mandatów jeszcze nie było, więc nic dziwnego, że kierowcy mogą czuć przerażenie. Nie brakuje opinii, że strach będzie wyjeżdżać na ulicę, by nie dostać grzywny za przypadkowe wykroczenie.
Wyższe mandaty - przepisy 2020
Wyższe mandaty mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, a przy tym pozwolić policji na skuteczniejszą walkę z piratami drogowymi. Jednym ze sposobów, jest zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym i poza nim o 50 km/h. Dziennik Gazeta Prawna podała, że kwoty mandatów za najpoważniejsze wykroczenia, miałyby wzrosnąć 10-krotnie, co oznacza, że za złamanie przepisu policja może wypisać nam grzywnę w wysokości nawet 5000 złotych.
Zdaniem Dziennika Gazety Prawnej, premier Rzeczpospolitej Polskiej, Mateusz Morawiecki, wysłał w tym celu pisma do poszczególnych resortów. Chodzi dokładnie o wprowadzenie nowelizacji ustaw w przepisach kodeksu wykroczeń w ruchu drogowym, a także w taryfikatorze, z którego korzysta policja. Na tę chwilę za przekroczenie prędkości. kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Biorąc pod uwagę, że przestrzeganie ograniczeń prędkości jest kluczowe dla ochrony życia i zdrowia obywateli na drodze, niezbędne jest podniesienie kwot mandatów karnych oraz wprowadzenie zmian w przepisach, których celem jest ograniczenie zachowań szczególnie niebezpiecznych na drogach i eliminacja tzw. piratów drogowych" - cytuje Dziennik Gazeta Prawna pismo premiera, Mateusza Morawieckiego.
Mandaty 2020 - ZMIANY
Kary za wykroczenia popełniane w rejonie przejść dla pieszych mogłyby wzrosnąć do kwot od 1000 do 1500 złotych. Dodatkową nowością, które ma obejmować nowelizacja ustawy o ruchu drogowym ma być wydłużenie o rok ważności punktów karnych na koncie, a przy tym wszystkim zwiększeniu ich limitu. Obecnie prawo jazdy traci się po przekroczeniu 24 punktów. W przypadku młodych kierowców (tych, którzy mają prawo jazdy od 1-12 miesięcy), traci się po uzyskaniu 20 punktów. Co więcej zlikwidowane mają być kursy, które pozwalają zredukować liczbę uzyskanych punktów karnych.
Dziennik Gazeta Prawna zauważa, że szczególnie podwyższenie mandatów może utrudnić funkcjonowanie niektórych organów publicznych. Może stać się tak, że kierowcy będą odmawiać przyjęcia mandatu, licząc, że wymiar sprawiedliwości w sądzie złagodzi wymiar kary. Sądy mogą być zasypywane wnioskami o ukaranie za wykroczenia. Co więcej Ministerstwo Sprawiedliwości obawia się, że kary za wykroczenia w ruchu drogowym będą wyższe niż np. za drobne przestępstwa popełnione w codziennym życiu. Od ponad 23 lat wysokość mandatów się nie zmieniła.