Pamiętacie jeszcze Karolinę Czarnecką? To właśnie ona w 2014 roku podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu zaprezentowała cover hitu The Tiger Lillies o polskim tytule Hera, koka, hasz, LSD. Występ wokalistki odbił się szerokim echem i zagwarantował jej wielką rozpoznawalność. Do dziś nagranie wygenerowało ponad 16 milionów odsłon na oficjalnym kanale Telewizji Polskiej. Po udziale w konkursie Karolina Czarnecka mocno rozwinęła skrzydła, robiąc karierę muzyczną u boku prawdziwych legend polskiej sceny. Artystka wydała w sumie cztery płyty, a nawet założyła startup dla nastolatek o nazwie cory.com.pl.
To wirtualne podwórko i dom kultury w jednym - czytamy w opisie platformy.
33-letnia dziś autorka hitu Hera, koka, hasz, LSD realizuje się nie tylko jako wokalistka i aktorka, ale również jako mama. W styczniu zeszłego roku oficjalnie ogłosiła, że urodziła córeczkę Józefinę.
Wszyscy znają jej hit. Po latach nie dostała się do The Voice of Poland!
Karolina Czarnecka została mamą
Karolina rozwija swoją karierę i regularnie koncertuje po Polsce. Jej najważniejszą rolą jest jednak rola mamy. W styczniu ubiegłego roku artystka poinformowała fanów, że została mamą Józefiny, z którą chętnie publikuje zdjęcia w mediach społecznościowych.
Przytyłam, otuliłam, urodziłam. Moja córka Józefina jest na planecie Ziemia, a ja póki co w połogowym kosmosie. Ślijcie nam tylko ciepło, zdrowie i szczęście. Niczego więcej nie bierzemy - napisała.
Niebawem swoją premierę będzie mieć nowy projekt gwiazdy. Mowa o Seansie Cybernetycznym.