Sprawa youtubera Kamila L.. wzbudziła spore zainteresowanie, szczególnie ze względu na organizowaną przez niego loterię z luksusowymi nagrodami. Choć ostatnia akcja przyciągnęła mnóstwo uczestników, losy nagród wciąż są niepewne. Powód? Został one zabezpieczone przez prokuraturę.
Kilka dni przed zatrzymaniem Budda przeprowadził głośny livestream, podczas którego rozdał nagrody o łącznej wartości około 8 milionów złotych. Na liście fantów znalazły się m.in. luksusowe samochody, dom w Zakopanem oraz pięcioletnia pensja. Jak donoszą media, zyski z całej loterii wyniosły +/- 50 milionów złotych, co miało być dla Kaila L. sporym zyskiem.
Zobacz też: Budda dalej przebywa w areszcie. Może tam spędzić nawet 9 miesięcy
Nagrody z loterii Buddy
Niedługo po loterii Budda oraz kilka osób z jego zespołu zostało zatrzymanych przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Przedstawiono im zarzuty organizowania nielegalnych gier hazardowych i unikania podatków. W efekcie prokuratura zdecydowała się na zajęcie majątku youtubera i jego współpracowników – w tym aż 51 samochodów, nieruchomości o wartości 30 milionów złotych, sztabek złota oraz gotówki.
Czy zwycięzcy dostaną nagrody?
Zgodnie z komunikatem wydawnictwa Influi, które odpowiadało za sprzedaż "losów” w formie e-booków umożliwiających udział w loterii, na ten moment niemożliwe jest wydanie nagród laureatom. Wydawnictwo poinformowało, że powodem są działania prokuratury, która zabezpieczyła mienie związane z loterią, przez co nagrody nie trafią do zwycięzców w pierwotnie ustalonym terminie, czyli do 31 października 2024 roku.
Z uwagi na dokonanie zabezpieczenia majątkowego przez Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie, które obejmuje nagrody przewidziane w Loterii Promocyjnej "7 AUT 2 i DOM X BUDDA", wydawnictwo nie ma możliwości wydania ich laureatom w terminie przewidzianym w regulaminie loterii, czyli do 31.10.2024 r.
Zobacz galerię: Budda z włosami - tak wyglądał w młodości! Jest nie do poznania i można się zdziwić!