Liam Payne zmarł 16 października w hotelu Buenos Aires po upadku z balkonu. Ta informacja, która wstrząsnęła całym pokoleniem osób, które wychowały się słuchając muzyki zespołu One Direction. Piosenkarz odszedł w wieku zaledwie 31 lat. Wiadomo jednak, że kulisy jego śmierci były drastyczne. Mężczyzna spędził ostatnie dni swojego życia w pokoju hotelowym, gdzie zażywał narkotyki. Wiemy to z rozmów pracowników miejsca z argentyńską policją. - Mamy gościa, który przesadza z narkotykami i alkoholem. Kiedy jest przytomny, niszczy wszystko w pokoju i prosimy, żebyście kogoś przysłali - można usłyszeć na audio, które wyemitowała lokalna telewizja. Teraz doszło do kolejnego wycieku, Tabloid TMZ opublikował treść ostatnich wiadomości SMS, które Liam wysłał przed śmiercią.
ZOBACZ TAKŻE: Pogrzeb Liama Payne'a. Członkowie One Direction, Cheryl i Simon Cowell pożegnali artystę. Zdjęcia z ceremonii obiegły świat
Te wiadomości Liam Payne wysłał przed śmiercią
W dzień śmierci Liam Payne miał wysłać dwie wiadomości SMS. Pierwszą już o godzinie 7:00 rano. Do swojego przyjaciela Rogera Noresa napisał, że zamierza "przelecieć dz***i". Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu, ponieważ nad ranem zamówił whisky. Kolejna wiadomość miała zostać wysłana dwie i pół godziny później. " Czy możesz załatwić 6 gramów?" - pytał w SMS-ie Liam Payne, najprawdopodobniej mając na myśli kokainę. Adresat wiadomości był ten sam.
Liam Payne - kim był?
Liam Payne karierę zaczął jako uczestnik brytyjskiego programu "X-Factor". Później został częścią zespołu One Direction, który założył Simon Cowell. Stali się jednym z najpopularniejszych boysbandów w historii. Po rozpadzie zespołu w 2016 roku zaczął karierę solową. Wydał jeden album. Osierocił 7-letniego syna, którego matką jest piosenkarka Cheryl Cole.