19-latka z Warszawy zamówiła tort na swoje urodziny. Jednak ciasto, które odebrała w dniu swojego święta wprawiło ją w prawdziwe osłupienie. Cukiernia realizujące zamówienie zaliczyła bowiem spektakularną wpadkę. Napis, który znalazł się na torcie Gabi był tak kuriozalny, że jej brat Sebastian postanowił umieścić jego zdjęcie na Facebooku. Jak do tego w ogóle doszło? Nastolatka zażyczyła sobie, żeby na jej torcie znalazł się napis "R.I.P. Gabi's teen years 1998-2017". Aby ułatwić cukiernikom pracę, by uniknęli błędu w anglojęzycznym napisie, dziewczyna postanowiła opatrzyć zamówieni specjalną notatką, w której zaznaczyła, jak mają być zastosowane konkretne litery. Efekt? Nieporozumienie to naprawdę mało powiedziane!
>> Lana Del Rey została wiedźmą. Gwiazda rzuca klątwę!
Wielka wpadka cukierników z tortem urodzinowym
Pracownicy cukierni zdecydowanie zbyt dosłownie potraktowali wskazówki nastolatki, czyli kolejne imiona wyjaśniające w prosty sposób pisownię. Jak zdradziła sama Gabi w komentarzach pod zdjęciem, które wywołało taką sensację, cukiernia przeprosiła za pomyłkę i wręczyła nastolatce nowy tort.