Spis treści
Wpadka Wersow z telefonem bardzo rozbawiła fanów, którzy już w przeszłości żartowali z jej niecelowych pomyłek. Aczkolwiek nie zawsze było do śmiechu! Jakiś czas temu dawaliśmy wam znać, czego Weronika Sowa mocno żałuje. Opowiadając o tym pokazała ogromny dystans, a jednocześnie wykazała się umiejętnością przyznania do błędu. W świecie influencerów to rzadkość. W przeszłości było jej smutno ze względu na aferę z logo sowy, czy z powodu tego, że zrobiła Frizowi aferę o tekst piosenki Zygzak. Z pewnością mogła też żałować reklamowania napojów energetycznych, ale tego filmu ze względu na kontrakt nie mogła usunąć z internetu. Współpracy z jedną z największych marek produkujących sprzęt elektroniczny z pewnością nie żałuje. Ubolewać może jednak nad tym, że źle trzymała telefon, podczas realizacji zdjęć promujących urządzenie.
Ile Wersow zarabia dziennie? TAKIE pieniądze za 24 godziny chciałby mieć każdy!
Wersow - wpadka z telefonem
Takiej wpadki Wersow nikt się nie spodziewał. Co więcej, fani początkowo nawet jej nie dostrzegli. Weronika Sowa wspólnie z Lilą Janowską oraz Marleną Sójką wzięły udział w kampanii promującej GalaxyZFlip6. Eksperci od technologii dostrzegli, że na jednej z fotografii ewidentnie coś jest nie tak. Co takiego? Narzeczona Friza trzyma telefon do góry nogami. W pierwszej kolejności o wpadce napisał Arkadiusz Dziermański z serwisu chip.pl i focus.pl. @OrsonDzi na Twitterze podrzucił taką oto zagadkę:
Niedługo później temat podchwycili inni eksperci od smartfonów i nowinek technologicznych. W komentarzach zaczęły pojawiać się zabawne posty tłumaczące wpadkę Wersow.
Niektórzy żartują, ale koniec końców zasięgi zdjęć promujących smartfona są duże. Za rok, a może nawet za kilka miesięcy już nikt o tej wpadce nie będzie pamiętać!
Festiwal EKIPY przebił wszystko! Energia, szaleństwo i mnóstwo niespodzianek