Wokalista Linkin Park został zaatakowany na koncercie. Do nieprzyjemnej sytuacji doszło podczas jednego z występów we Francji. W trakcie koncertu w stronę Chestera z publiczności poleciał plastikowy kubek, który o milimetry minął lidera zespołu. Powodem całego zajścia był fakt, że jednemu z fanów zespołu nie przypadła do gustu nowa piosenka Linkin Park.
Mamy dobrą radę dla Justina Biebera: wokalista powinien jak najszybciej nauczyć się tekstu hiszpańskojęzycznego hitu Despacito. Gwiazdor zaliczył już bowiem drugą z rzędu wpadkę związaną z tym przebojem. Po tym jak ostatnio Justin zastąpił na koncercie słowa piosenki w
Chodzi o kawałek zatytułowany Heavy. Utwór ten pochodzi z najnowszej płyty amerykańskiej grupy pt One More Light. Nowy album niegdyś rockowego zespołu jest zdecydowanie utrzymany w stylu popowym, co niekoniecznie podoba się fanom. Po wszystkim Chester Bennington, lider Linkin Park, wypowiedział się na temat zaistniałej sytuacji za pośrednictwem Twittera. Chester z przymrużeniem oka opowiedział o wyminie buziaków i uśmiechów z niezadowolonymi fanami i dodał, że za 15 lat ludzie będą szaleć przy kawałku Heavy.
Całe zajście zostało zarejestrowane na poniższym wideo.