Spis treści
Wojtek Gola po przygodzie w Warsaw Shore zaczął skupiać się na prowadzeniu biznesów. Jednym z nich było założenie federacji Fame. Szybko znalazł wspólników do tego projektu. Gola miał bardzo dobre wyczucie, bo federacja prężnie się rozwijała i z pewnością pozwoliła mu zarobić ogromne pieniądze. Jednocześnie dała zarobić poszczególnym gwiazdom, które zdecydowały się wejść do klatki Fame. Dużo mówiło się o tym, że Sebastian Fabijański za trzy walki zarobił ponad jeden milion złotych. Głośno było też o tym, że Sergiusz "Nitrozyniak" Górski miał otrzymać za walkę z Marcinem Majkutem aż 750 tysięcy złotych. Sporo za walki przytulili też zwycięzcy turniejów Fame. Maksymilian Wiewiórka zainkasował 1,5 miliona złotych, a Kamil Mataczyński 1 milion złotych.
Fame MMA 24 - KARTA WALK i ZAWODNICY. Kto walczy? Nowa formuła wydarzenia!
Wojtek Gola - stawki na Fame MMA
Wojtek Gola wyruszył w bardzo długą podróż z Winim, którego kanał na YouTube ma ponad 318 tysięcy subskrypcji. Rozmowa trwała 2,5 godziny i poruszonych zostało sporo ciekawych kwestii. Jeden z założycieli Fame opowiedział o swoich problemach z sercem. Mówił, że wszystko zaczęło się od duszności i migotania przedsionków. Przedstawił swoje spojrzenie na internetowe dramy. Zdradził też, jakie relacje ma aktualnie z Sylwestrem Wardęgą i zdradził, że był on pierwszą osobą, której naprawdę zaufał.
W trakcie samochodowego wywiadu panowie rozmawiali też o pieniądzach, które federacje freak-fightowe płaciły zawodnikom. Przyznał, że zostały one zmniejszone. Uderzył w influencerów, którzy do dziś mają wygórowane oczekiwania, co do stawek za kontrakt:
Te stawki zaczęły być horrendalne. Nie ma już stawek rzędu przekraczających jeden milion złotych. Myślę, że te stawki nie były racjonalne. Myślę sobie ja pie*dole. Tym ludziom już się tak poodklejało, tym influencerom, że oni odrzucali takie oferty, niektórzy są już tak absurdalnie odklejeni, że aż się dziwisz. Jakby ktoś mi ostatnio powiedział taką stawkę... Ty mówisz o dwustu tysiącach, a słyszysz o prawie bańce. Mówię, jaka rozbieżność, jak to jest możliwe
- powiedział Wojtek Gola u Winiego. Przypomniał, że stawki teraz są racjonalne, bo poszczególnym zawodnikom zaczęło się przewracać w głowach. Mówił też o tym, że ludzie biorący udział we freak-fightach celowo chwalą się tym, ile dostają za walkę, by podbić swoją wartość. Przy okazji wypłaty brana jest pod uwagę popularność, liczba obserwujących na Instagramie i wiele innych czynników.
Fame MMA 24 - DATA, MIEJSCE, KARTA WALK, BILETY. Kiedy jest i kto walczy?