Tamagotchi nie tylko zajmowało nasz wolny czas, ale również uczyło nas obowiązków. A tych przecież, przy wirtualnym stworku, było sporo. Opiekowanie się nim, karmienie go, sprzątanie po nim i zabawa. Jeśli nie zdążyłeś wykonać wszystkich zadań, to maluch umierał. Wirtualne jajko było zabawką która sprawiała, że najmłodsi mogli poczuć się odpowiedzialni za inne "istnienie". W naszym kraju kultowa zabawka pojawiła się pod koniec lat 90. i niemal od razu stała się wielkim hitem. Każdy chciał mieć swoje jajko, a w szkole nie raz trzeba było się słono tłumaczyć, gdy nauczyciele konfiskowali zabawki, bo uczniowie zamiast skupić się na lekcjach, opiekowali się swoimi pupilami. A te przecież nieustannie czegoś potrzebowały.
Zobacz też: Kultowy magazyn BRAVO powraca! Wszystko za sprawą Brodki, Margaret i Rosalie
Tamagotchi - powrót
Jak wynika z oficjalnych informacji, gra nie tylko powraca w odmienionej wersji, ale również jej globalna sprzedaż w 2022-2023 wzrosła ponad dwukrotnie! Jednak jeżeli wydaje Wam się, że to ta sama zabawka, co przed laty, to jesteście w wielkim błędzie. Gra przeszła prawdziwą rewolucję. Choć nadal wyglądem przypomina kolorowe jajko z niewielkim ekranem i przyciskami, to teraz ma zdecydowanie więcej opcji i możliwości. Teraz, grając w grę, możecie łączyć się przez Wi-Fi, grać z innymi użytkownikami, pobierać bonusy, a nawet uczestniczyć w wirtualnych wydarzeniach w wyimaginowanym, cyfrowym świecie. Co więcej, możecie odwiedzać inne postacie i grać z przyjaciółmi.