Za nami finałowy odcinek "Azja Express”, który dostarczył wszystkim masę emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Jan Błachowicz i Józek Gąsienica-Gładczan powtórzyli sukces Michała Żurawskiego i Ludwika Borkowskiego, Antoniego Pawlickiego i Pawła Ławrynowicza oraz Andziaks i Luki i wygrali tegoroczną edycję show. Panowie pokonali siedem konkurencyjnych par i jako pierwsi dotarli do mety w stolicy Tajwanu, Tajpej. W trakcie programu zarobili około 90 tysięcy złotych, ale ich triumf nie spotkał się wyłącznie z entuzjazmem widzów.
Finałowy odcinek był prawdziwą mieszanką emocji. W rywalizacji o zwycięstwo stanęły cztery pary: Gabi Drzewiecka z Jagną Niedzielską, Mandaryna z Fabienne Wiśniewską, małżeństwo Głowackich oraz Błachowicz i Gąsienica Gładczan. Wyzwania były różnorodne — od precyzyjnych strzałów do wąskich naczyń po układanie skomplikowanych puzzli. Jednak to Błachowicz i Gąsienica Gładczan jako pierwsi przekroczyli linię mety, co zagwarantowało im tytuł zwycięzców.
Zobacz też: Azja Express 2024 - kto zajął drugie, trzecie i czwarte miejsce? Wszystko jasne!
Jan Błachowicz i Józek Gąsienica-Gładczan - Azja Express 2024
Podczas finału nie zabrakło dramatycznych momentów, zwłaszcza gdy Piotr i Agnieszka Głowaccy musieli zdecydować, której z dwóch pozostałych par przekażą swoje amulety. Po dłuższym wahaniu, przekazali je góralom z prośbą, by wygrana kwota (40 tys. zł) trafiła na cele charytatywne związane z walką z homofobią i ochroną zwierząt. Józef Gąsienica Gładczan nie powstrzymał się jednak od kontrowersyjnego komentarza.
Co to jest homofobia? - zapytał z kpiną Józef Gąsienica Gładczan.
Komentarz ten mocno nie spodobał się widzom, którzy są oburzeni reakcją górali. I to pomimo tego, na zakończenie programu Jan Błachowicz zapewnił, że wspólnie z całą grupą postanowią, jak najlepiej rozdysponować te pieniądze na szczytne cele. Reakcje widzów po finale były skrajnie różne. Sporo internautów nie kryło swojego rozczarowania. Pojawiły się zarzuty o nieodpowiednie zachowanie i brak sportowego ducha.
Szkoda, że to oni wygrali. Wielokrotnie łamali zasady, nie potrafili trzymać języka za zębami i naśmiewali się z Agnieszki Głowackiej
Najgorzej, że to oni zdobyli główną nagrodę
To był najbardziej ustawiony finał reality show w historii. Wstyd
Zobacz galerię: Dzieci Piotra i Agnieszki Głowackich. To za nimi tęsknili najbardziej podczas "Azja Express"