Wersow jeszcze nigdy nie była tak odważna. Taki prezent na Walentynki zrobiła Frizowi!

Wersow już od kilku dni zapowiadała w swoich mediach społecznościowych premierę nowej piosenki i towarzyszącego jej teledysku, nad którym pracowała od tygodni. Najpopularniejsza polska influencerka postanowiła wykorzystać zdobywane przez lata doświadczenie i samej sprawdzić się w roli producentki wideoklipu. Narzeczona Friza rozpoczęła przecież karierę muzyczną w 2021 roku, a w 2023, w grudniu, wydała swój debiutancki album "Wersow Store", z którego pochodzą single "Ten jeden moment", "Konwalie" czy "Nie wypada".

Po zakończeniu trasy koncertowej Wersow ponownie zaszyła się w studiu nagraniowym. Pierwszą zapowiedzią jej nowego projektu był utwór "Momenty", traktujący o tym, by żyć tu i teraz. Tuż przed Walentynkami gwiazda sieci postanowiła sprezentować fanom nowość w postaci kawałka "Notting Hill", do którego teledysk sama zrealizowała. Jak dowiadujemy się z opisu, Weronika odpowiadała za produkcję, scenariusz, reżyserię, a nawet montaż. Co więcej - była też współautorką tekstu utworu!

Wersow nakręciła teledysk

Nie jest tajemnicą, że Weronika uwielbia bawić się swoim wizerunkiem. Jako że jej nowa piosenka traktuje o miłości, gwiazda postawiła na zmysłowe kreacje. Niektórzy stwierdzili nawet, że tak odważna jeszcze nie była! W zrealizowanym przez influencerkę wideoklipie widzimy ją m.in. w obcisłym, bieliźnianym gorsecie, lateksowym komplecie w kolorze czerwonym czy koronkowych, białych spodniach. 

- Ciężko powiedzieć, co zrobi większą furorę na scenie, ta piosenka, czy kostiumy sceniczne - napisał jeden z fanów. 

Fanów zaskoczyło natomiast to, że w wideoklipie zabrakło Friza. Zobaczcie, jak Wersow wypadała w pierwszym w całości wyreżyserowanym przez nią teledysku. Ma talent?