Wpisując w wyszukiwarkę Google hasło "hity 2003", możemy być pewni, że ten kawałek znajdzie się na liście. "Bring Me To Life" w pewnym stopniu zdefiniował tamten czas w muzyce. To właśnie on zapewnił grupie Evanescence globalną popularność, a nakręcony do niego teledysk, mimo że wrzucony po latach od premiery, wygenerował ponad miliard odsłon. Tak jest - miliard. W tym roku mija dokładnie 20 lat nie tylko od wydania singla "Bring Me To Life", ale i płyty, którą promował, czyli "Fallen". Z tej okazji Amy Lee, wokalistka grupy, w której głosie zakochał się cały świat, odtworzyła kultową już okładkę krążka.
20 lat, kochani, a ja wciąż nie mam nosa - napisała piosenkarka w opisie do filmiku.
Wideo wygenerowało ponad milion polubień, zostało obejrzane ponad 10 milionów razy, a internauci zadają sobie tylko jedno pytanie... Zgadliście już jakie?
Każdy zna ten świąteczny hit. Nie uwierzycie, ile wykonująca go artystka miała lat, gdy go nagrała!
Amy Lee z Evanescence po latach
Sami nie możemy w to uwierzyć, ale od chwili, gdy świat usłyszał "Wake me up inside (save me)" minęło już 20 lat. Z tej okazji Amy Lee, wokalistka Evanescence, zamieściła w sieci wideo ze specjalnie stworzonym na tę okazję filtrem. Internauci nie mogą uwierzyć, jak szybko płynie czas.
- to już 20 lat? - czytamy w komentarzach.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Amy Lee. Mocno się zmieniła?