Viki Gabor nie ma problemu z odpowiadaniem na zaczepki ze strony internautów. 16-letnia wokalistka już jakiś czas temu mówiła, że Tik Tok jest dla niej idealną platformą do tego typu interakcji.
Tik Tok to najlepsza przestrzeń, żeby odpisywać na takie komentarze. Lubię to robić. Mam ogromny dystans [do siebie]. (...) Na Insta to już lecą grubo. To też jest śmieszne. Starsze panie piszą, że powinnam wracać do szkoły i strasznie po mnie jadą, ale to też jest śmieszne - mówiła w wywiadzie dla ESKA.pl.
Kilka dni temu piosenkarka zamieściła w sieci wideo, na którym widzimy ją przymierzającą różową perukę. Na komentarze ze strony internautów nie trzeba było długo czekać. Jeden z nich porównał Gabor do znanej ze swoich różowych włosów Young Leosi.
Leosia po roku w Rosji - napisał.
Viki nie pozostawiła tej zaczepki bez odpowiedzi.
Viki Gabor odpowiada na zaczepki
16-letnia artystka nie odcina się od komentarzy. Wręcz przeciwnie - piosenkarce regularnie zdarza się je czytać i na nie odpowiadać. Gdy zauważyła, że jeden z internautów porównał ją do Young Leosi, twierdząc, że ta wyglądałaby jak ona po roku spędzonym w Rosji, odpowiedziała.
Ej ej bez takich. Ja tu nicki minaj po roku w rosji 😭 - napisała.
Wokalistka zdradziła też, że to mama zmusiła ją do ułożenia ciuchów według kolorów, a także, że chciałaby usłyszeć użytą przez nią niewydaną piosenkę Ariany Grande w całości. Lubicie jej dystans?