Koncert The Weeknd na PGE Narodowym w Warszawie przyciągnął plejadę gwiazd i reprezentantów polskiej sceny muzycznej. Na show kanadyjskiego wokalisty bawili się między innymi Blanka, Sara James, Michał Szczygieł oraz Wiktor Dyduła. Na trybunach nie zabrakło też wielkiej fanki twórczości artysty, czyli Viki Gabor. 16-letnia piosenkarka, która sama niedawno miała możliwość zaśpiewania na PGE Narodowym jako support P!nk, zamieściła w mediach społecznościowych obszerną relację z koncertu swojego muzycznego idola. Nastolatka przyznała wprost, że straciła głos. Mimo tego nie żałuje energii, jaką włożyła w kibicowanie ulubionemu artyście. Gabor dodała również, iż zobaczenie show After Hours til Down Tour na żywo było najlepszym dniem w całym jej życiu.
Viki Gabor spełniła marzenie
Nie jest tajemnicą, że Viki Gabor, dużo bardziej niż w komercyjnym popie, odnajduje się w R&B i muzyce alternatywnej. Nic dziwnego, że jednym z idoli piosenkarki jest zgrabnie łączący te gatunki muzyczne The Weeknd. Wokalistka przyjechała do Warszawy, by wziąć udział w spektakularnym show swojego idola. Jak wyznała, było warto, mimo że przypłaciła to utratą głosu.
Moje gardło nie żyje, straciłam głos, ale było warto. Kocham! - napisała, zamieszczając zdjęcia ze swojej perspektywy.
A wy byliście na show artysty?
Listen on Spreaker.