Wpadka Viki Gabor w Zakopanem odbiła się szerokim echem w mediach. Artystka wystąpiła na scenie z Liberem, śpiewając wielki hit "Co z nami będzie". Zamiast "kiedy znajdziemy się na zakręcie", mająca widoczne problemy z odsłuchem 16-latka pomyliła tekst, rozpoczynając od nieistniejącego wersu "kiedy rozpędzi się niebezpiecznie". I choć Viki nie była ani pierwszą, ani z pewnością ostatnią gwiazdą, której zdarzyło się zaliczyć tego rodzaju wpadkę, o jej występie mówi cała Polska. Gwiazda skomentowała zamieszanie na Instagramie, zapewniając, że ma bekę z hejterów, a także prosząc o to, by "nie spinali d*py". Teraz artystka nawiązała do zdarzenia na swoim TikToku, nagrywając wideo do trendującego w aplikacji dźwięku z Sylwestra Marzeń. 16-latka pokazała, że ma dystans do siebie. Odpowiedziała też na kilka pozostawionych pod filmem komentarzy.
Viki Gabor komentuje wpadkę w Zakopanem
Chociaż minęło już kilka dni, cała Polska wciąż żyje pomyłką Viki Gabor na scenie w Zakopanem. Artystka po raz kolejny pokazała, że ma dystans do całej sytuacji, zamieszczając w sieci zabawne wideo, na którym widać, jak tańczy do viralowego dźwięku.
Kiedy rozpędzi w nowym Benzieeee, świat rozpędzi się niebezpiecznie, co z nami będzieeeee - napisała.
Całe wideo podpisała natomiast: "slayyyyyyyy". Na komentarz, że stała się pierwszym memem, odpowiedziała:
- zajebsicie [pisownia oryginalna]