Lato 2021 będzie bardzo upalne. Prognozy pogody na czerwiec mówią same za siebie - żar poleje się z nieba, a termometry pokażą nawet 36 stopni Celsjusza. Ostatnie lata obfitują w bardzo wysokie temperatury w okresie letnim. Zarówno w 2019, jak i 2020 roku byliśmy świadkami prawdziwych tropików. Nie inaczej będzie w tym roku. Meteorolodzy zapowiadają, że czerwiec 2021 będzie rajem dla wszystkich tych, którzy nie mogli doczekać się lata z prawdziwego zdarzenia.
Upał ma uderzyć w drugiej połowie czerwca. Zanim to jednak nastąpi, powinniśmy być przygotowani na ochłodzenie. Serwis Fani Pogody podaje, że spadek temperatury będzie odczuwalny przede wszystkim w najbliższy weekend - 12 i 13 czerwca. Od poniedziałku ponownie zawitać mają wysokie temperatury. Apogeum ciepła uderzy w połowie tygodnia. Od środy 16 czerwca na zachód Polski docierać zacznie gorące, zwrotnikowe powietrze z południowego zachodu. Kolejne dni sprawią, że poczujemy się jak w tropikach.
Fala upałów uderzy w Polskę - kiedy?
Od środy 16 czerwca możemy spodziewać się bardzo wysokich, sięgających nawet ponad 30 stopni Celsjusza temperatur. Maksymalnie ciepły zapowiada się czwartek, 17 czerwca. Tego dnia przewidywane jest wystąpienie ekstremalnych temperatur. Wskaźniki mogą pokazać nawet 36 stopni Celsjusza. Specjaliści z serwisu Fani Pogody informują, że upał w Polsce ma się utrzymywać przez cały tydzień. Niewykluczone, że upałom towarzyszyć będą gwałtowne burze.