Czy to Michell Siwak wygra 7. edycję "The Voice Kids"? Program dopiero się zaczął, a widzowie już mają swoją faworytkę. W tym roku na wszystkich fanów formatu czekały spore zmiany. Zdecydowanie największą z nich jest to, że na fotelu jurorskim nie pojawił się związany z nim od pierwszej edycji Dawid Kwiatkowski. Artystę w roli poszukiwacza młodych talentów zastąpiła Natasza Urbańska. Wokalistka i aktorka szybko skradła serca widzów, którzy docenili jej doświadczenie i zaangażowanie. Zdaniem wielu z nich Urbańska ma wielkie szanse na doprowadzenie swojej podopiecznej do zwycięstwa. To właśnie do jej drużyny dołączyła uznana za objawienie pierwszego odcinka "The Voice Kids 7" Michell Siwak. Nastolatka wykonała na scenie utwór z repertuaru Beyonce. Już pierwsze sekundy zadecydowały o tym, że w stronę uczestniczki odwrócili się wszyscy jurorzy.
Natasza Urbańska nie ma łatwo w Voice Kids. Widzowie piszą, że tęsknią za Kwiatkowskim
Michell Siwak wygra "The Voice Kids"
7. edycja "The Voice Kids" dopiero się rozpoczęła, ale widzowie nie mają wątpliwości, kto ma wielkie szanse na wygraną. Mowa o Michell Siwak. 14-latka zaśpiewała na przesłuchaniach w ciemno utwór "1+1" z repertuaru Beyonce, a w jej stronę odwrócili się wszyscy trenerzy. Gdy dodatkowo wykonała tradycyjny hymn Romów, Natasza Urbańska nie potrafiła powstrzymać łez. Młoda wokalistka zdecydowała, że to właśnie u jej boku chce kontynuować swoją przygodę w formacie. Gwiazda ma w swoim teamie prawdziwy diament!
Listen on Spreaker.