Roksana Węgiel i Pawbeats ponownie połączyli siły, a efektem ich współpracy jest kolejny utwór zrealizowany metodą na setkę. Mowa o "Każdej nocy". Emocjonalna ballada wywołała ciarki na ciele u niejednego słuchacza, czego dowodem są zamieszczone pod zrealizowanym do niej teledyskiem komentarze. O współpracy Roxie i bydgoskiego producenta zrobiło się też głośno z powodu okładki singla, na której, zdaniem internautów, piosenkarka została zbyt mocno wyretuszowana. Gwiazda nie wytrzymała i odpowiedziała na zarzuty, publikując wymowne stories.
Podobno jest jakaś gównoburza w kwestii ostatniego zdjęcia. Ta sukienka jest lekko za duża. A na talię ciężko pracuję przez ostatni rok. Pozdrawiam znawców grafiki - napisała.
Z okazji premiery kawałka Roksana i Marcin pojawili się w studiu ESKA.pl. Zapytani o to, czy spodziewali się aż takiej promocji singla w serwisach plotkarskich, podeszli do sprawy z dystansem. Artystka zademonstrowała nawet swoją talię przed kamerami.
Ile zarabia Roksana Węgiel za koncert? Ta kwota wprawi was w osłupienie!
Roksana Węgiel o retuszu
Piosenkarka, choć nie kryła rozbawienia, wyznała, że nie rozumie, dlaczego ludzie skupiają się na czymś, co tak właściwie nie powinno mieć żadnego znaczenia.
- To zdjęcie nie jest przerobione - zaczął Pawbeats.
- Tam jest nałożony tylko filtr vintage - wtrąciła Roxie. To jest hit, że ludzie się czepiają takich rzeczy, zamiast napisać o tym, że stworzyliśmy coś pięknego. Wydajemy numer, mnóstwo osób przy tym pracuje, cała orkiestra, wszyscy musza się zgrać w czasie, żeby był taki efekt, jaki uzyskaliśmy, a i tak media wolą napisać o tym, ze rzekomo przerobiłam talię. Nie, po prostu ćwiczę - dodała.
Całą rozmowę zobaczycie powyżej.