Maffashion o Rafale Maseraku

i

Autor: AKPA

gwiazdy

TYLKO U NAS: Maffashion wściekła na Maseraka. Nie kupuje jego tłumaczeń!

2024-09-23 12:11

2. odcinek "Tańca z gwiazdami" obfitował w wiele emocji. Z programem pożegnała się jedna z par, a Rafał Maserak zasugerował, że Maffashion jest partnerką życiową Michała Danilczuka. Blogerka modowa nie ukrywa, że jest o to zła. Tylko u nas odpowiedziała tancerzowi, który mignął przed kamerą w trakcie udzielania przez nią wywiadu. Padły mocne słowa!

Plotki o romansie Maffashion i Michała Danilczuka zrodziły już się na początku 14. edycji "Tańca z gwiazdami". Finaliści programu dementowali jednak medialne doniesienia, uparcie twierdząc, że nie łączy ich nic więcej niż przyjaźń. Wielu fanów zastanawiało się, jak będą wyglądać stosunki pary tanecznej po programie. Julia i Michael wciąż tworzą zgrany duet i dość regularnie pokazują razem w mediach społecznościowych. Nigdy nie padła natomiast deklaracja, że są w związku. Tym większe było zaskoczenie wszystkich, gdy Rafał Maserak, komentując występ Majki Jeżowskiej i Michala Danilczuka, zasugerował, że tancerz jest partnerem siedzącej na widowni Kuczyńskiej. Poproszony o komentarz juror tak wyjaśnił nam, co miał na myśli. 

Wyjaśniam to po raz kolejny, że w slangu tancerzy zawsze mówi się o swojej partnerce "partnerka" albo "dziewczyna, z którą tańczyłem". Może nie dodałem, że to dziewczyna, z którą tańczył Michał, ale to są trzy słowa, więc nie miałbym za wiele do powiedzenia później, więc powiedziałem samo "dziewczyna", ale to jak już ktoś chciał, tak odebrał - wyznał w rozmowie z ESKA.pl.

Tłumaczenia tancerza nie przekonały Maffashion.

Zobacz też: Tak Danilczuk świętował urodziny Maffashion. Zaskoczył ją OGROMNYM bukietem!

POLSAT HIT FESTIWAL - Maffashion

Maffashion zła na Maseraka

Internauci od razu wytknęli Rafałowi Maserakowi mieszanie się w nieswoje sprawy. Okazuje się, że tłumaczenia tancerza nie przekonały samej zainteresowanej. Tylko u nas Julia tak emocjonalnie skrytykowała zachowanie jurora "Tańca z gwiazdami".

Ja nie lubię, jak ktoś sobie uzurpuje prawo do tego, aby coś za kogoś ewentualnie mówić. Każdy chce sam, na własnych warunkach. Jeśli ewentualnie chce cokolwiek powiedzieć i jest co powiedzieć, to zrobi to sam. No, nieważne, Rafał może będzie miał nauczkę - wyznała nam w rozmowie.

Chyba mocno ją to zdenerwowało...