Kevin Mglej nie miał łatwego debiutu w świecie show-biznesu. O 27-letnim autorze piosenek zrobiło się głośno w chwili, gdy Roksana Węgiel skończyła 18 lat i oficjalnie poinformowała, że to właśnie on jest wybrankiem jej serca. Piosenkarka wyznała, że chciała być szczera wobec swoich fanów.
To wypłynęło trochę przez przypadek, ale później już chcieliśmy być szczerzy wobec moich fanów, więc zdecydowaliśmy się tak oficjalnie nie ukrywać tego związku - zdradziła nam w rozmowie.
Zarówno na wokalistkę, jak i na jej ukochanego, dziś już narzeczonego, spłynęła fala hejtu. Internauci wskazywali na dzielącą ich różnicę wieku, a także zarzucali Kevinowi, że ten chce sterować karierą Roxie. Wyraźnie poruszony ciągłymi atakami Mglej zdecydował się na zniknięcie z social mediów. Kilka dni temu napisał na story:
Kochani, droga osoby popularnej w Internecie nigdy mnie nie kręciła, więc zawieszam to konto do czasu przekazania go jakiejś fundacji - niech zrobią z zasięgami coś pożytecznego. Do znajomych odezwę się z konta prywatnego.
Jak na decyzję narzeczonego zareagowała sama Roksana? Tylko u nas zdradziła, że Kevin planował to od dawna.
Roksana Węgiel o trudnych początkach z Kevinem. To dlatego zdecydowała się na ogłoszenie związku!
Roksana Węgiel o oświadczeniu Kevina
Mimo młodego wieku Roxie poznała blaski i cienie życia w show-biznesie. Artystka nie może jednak zmienić tego, że ludzie wciąż widzą w niej 13-latkę z "The Voice Kids" i komentują każdą podjętą przez nią decyzję. Zapytana o to, jak zareagowała na oświadczenie Kevina, odpowiedziała:
Ja go wspieram w każdej decyzji. On już dawno chciał wydać takie oświadczenie. Jak nasz związek wypłynął, chciał wydać to oświadczenie od razu, żeby nie było właśnie żadnych niedomówień, niepotrzebnych komentarzy, ale zrobił to dopiero teraz. Tak poczuł i tak zrobił. (...) Jeśli czuje, że to jest dla niego lepsze... Zresztą, jemu nigdy nie zależało na tym, żeby stać się osobą publiczną, bo to nie jest takie kolorowe w jego wypadku na pewno, dlatego uważam, że to jest dobra decyzja, bo on to czuje.
Jak widać, wsparcie jest dla nich najważniejsze.