Spis treści
Sławomir Peszko na początku czerwca 2023 zaskoczył kibiców, ale również dziennikarzy, którzy rozpisywali się na temat jego decyzji. Z oficjalnego komunikatu prasowego dowiedzieliśmy się, że 44-krotny reprezentant Polski w piłkę nożną otwiera federację Clout MMA. Projekt współtworzył z Lexy Chaplin, influencerką, która nigdy nie ukrywała uwielbienia freak-fightami. Sama też wielokrotnie pokazała serce i duszę do walk w MMA. Z Krajowego Rejestru Sądowego wynikało jednak, że piłkarz nie ma żadnych udziałów. W związku z tym obwieszczenie, że "Peszko otwiera nową organizację" wydawało się być przesadne. Jak twierdzi Szalony Reporter, aktualny trener Wieczystej Kraków otrzymywał wynagrodzenie za każdy miesiąc współpracy. Natomiast, w miesiącach, gdy odbywała się gala pieniądze miały być przeogromne.
Ekipa Friza w podręcznikach szkolnych! Wiśniewski przykładem dla uczniów w technikum
Sławomir Peszko - zarobki w Clout MMA
Sporo mówi się o tym, że Sławomir Peszko zakończył współpracę z Clout MMA. Nie pojawił się on, w trakcie pierwszej konferencji przed szóstą odsłoną wydarzenia. Dlatego też chętniej o byłym piłkarzu mówi Szalony Reporter. Uważa on, że Peszko otrzymywał wynagrodzenie od każdej gali: "150 tysięcy złotych od gali. Około coś takiego, pewnie też odsprzedażowo. Takie są mniej więcej pieniądze między 150 a 200 tysięcy i uczestniczysz we wszystkich programach, promujesz. Masz chyba miesięcznie 3-4 dychy jak nie ma gali, bo zakaz konkurencji, nie możesz reklamować pewnych rzeczy, współprace też uciekają.".
Sylwester Wardęga ocenił decyzję Buddy. Jego słowa rozeszły się szerokim echem
Oczywiście do wyliczeń należy podchodzić z dużym dystansem. Kwoty kontraktowe trzymane są w dużej tajemnicy i raczej nigdy nie dowiemy się jaka była ostateczna kwota.
