Czekamy na wyjaśnienie sytuacji. To dopiero pierwsze sygnały - napisały wokalistki.
Co w przypadku, jeśli naprawdę popełniono błąd? Czy wszystkie wyniki mogą zostać wówczas unieważnione? To raczej mało prawdopodobne. Warto jednak śledzić rozwój wydarzeń i przypomnieć sobie występ Tulii z 14 maja. Naszym zdaniem, był świetny!
Eurowizja 2019 - pomyłka czeskiej jurorki wykluczyła Tulię?
Nasze reprezentantki pojechały do Izraela z piosenką Pali się. Utwór był doceniany przez słuchaczy i krytyków. W półfinale 14 maja okazało się to jednak odrobinę za mało. Tulia zdobyła 120 punktów. O 2 mniej niż wchodząca do finału Białoruś.
Osoby analizujące punktację zauważyły jednak coś dziwnego w głosach czeskiego jury. Członkini składu jury z tego kraju zagłosowała zupełnie inaczej, niż jej koledzy i koleżanki. Pojawiły się głosy, że Czeszka mogła się pomylić. W internecie pojawił się screen przedstawiający tabelę z głosowaniem jury. Faktycznie, jej punktacja wygląda dość dziwnie.
Tulia komentuje zamieszanie
Czy faktycznie doszło do pomyłki jurorki? Wszystko na razie opiera się tylko na domniemaniach internautów. Nastroje studzą też same członkinie grupy Tulia, które na Instastories zamieściły krótki komentarz:
Tulia odpadła przez błąd jurorki? Takiego zdania jest wielu internautów, którzy uważnie przyjrzeli się głosowaniu jury w pierwszym półfinale Eurowizji 2019. Po ujawnieniu miejsc, które poszczególne reprezentacje zajmowały w tym etapie, okazało się, że Polki znalazły się na 11 pozycji, czyli tuż za wchodzącą do finału dziesiątką. Szczegółowe wyniki pokazały, że od najważniejszego koncertu dzieliły Tulię tylko 2 punkty! Internauci twierdzą, że wszystko przez pomyłkę członkini czeskiego jury. Sprawę krótko skomentowały też dziewczyny z zespołu.
Przeczytaj też: Eurowizja 2019: Polska dramatycznie blisko finału! Tulii zabrakły 2 punkty