Spis treści
Tromba otworzył się i pierwszy raz bardzo dokładnie opowiedział o tym, co działo się w Ekipie Friza. Choć musiał się gryźć w język, by nie zdradzić zabronionych prawnie szczegółów, to i tak wyjawił informacje, których do tej pory internauci nie mieli. W rozmowie z Sylwestrem Wardęgą na kilkanaście dni przed Fame MMA 16 zdradził, jakie relacje mieli twórcy, jak wyglądał wybór smaku napoju Ekipy oraz przedstawił warunki umowy, jaką podpisał z projektem. Szokiem mogło być wyznanie związanie z utratą zaufania na linii twórca-management. Fani doskonale wiedzą, że zdanie Mateusza Trąbki jest bardzo ważne głównie z tego powodu, iż zna się on z Frizem najdłużej. Razem już w 2016 roku zbierali Pokemony, a dwa lata później wspólnie zakładali projekt Ekipa. Koniec ich przyjaźni to niewątpliwie jedno z największych zaskoczeń oraz niespodziewanych sytuacji w polskim świecie influencerów. Dlaczego Tromba postanowił spróbować zerwać umowę z Ekipa Holding?
Członkowie Ekipy Friza wydali MOCNE oświadczenie. Fani nie zostawili na nich suchej nitki
Tromba o Frizie - co powiedział?
Mateusz Trąbka, jak zauważyli znani Youtuberzy tworzący kontent commentary, musi uważać na słowa, by nie zdradzić wrażliwych części warunków umowy. Używał ogólników i niechętnie wchodził w dyskusję. Pokazał to na przykład, gdy Wardęga zapytał go o to, czy Friz wyżej ceni sobie pieniądze niż przyjaźń. Taki zarzut przecież w przeszłości wypłynął z ust byłej dziewczyny Wiśniewskiego. Tromba ujawnił, że nie do końca poszło o pieniądze, a o brak zaufania. Wiele razy próbował na ten temat rozmawiać, ale ostatecznie nie przynosiło to skutku.
Straciliśmy zaufanie do managementu i do tego wszystkiego. Między nami już nie było vibe'u. Niektórzy myślą, że oddawaliśmy procent. Trochę chodzi o pieniądze, ale też relację. I jedno z drugim zaczyna się mieszać. Gorzej mi się z kimś zaczyna spędzać czas, rozmawiamy, ale to się nie naprawia. Otwierasz oczy na inne sprawy, bo jak komuś ufasz i jesteś jego przyjacielem to pewnych rzeczy nie widzisz.
- opowiedział Tromba. Dodał również, że od roku nie miał współpracy marketingowej, więc nie opłacało mu się być w Ekipie. Mimo to czuł się bardziej jak produkt, a nie przyjaciel Friza. Mocno zwrócił też uwagę na zwyczaje, jakie miały obowiązywać w projekcie. Powiedział, że w momencie, gdy przychodził smak napoju, robione było głosowanie. Każdy mógł zdecydować, jaki smak mu odpowiada i który ostatecznie pod logiem Ekipy wypuszczają na rynek. Ostatecznie to Karol Wiśniewski wszystko akceptował i miał decydować, jaki smak pozostaje. Mateusz Trąbka mówił też o gorszym czasie, jaki każdy twórca ma w swojej karierze. Jako przykład podał sytuację z października 2020 roku, gdy Karol Wiśniewski przefarbował psa na różowo:
Każdy twórca miał lepszy i gorszy czas. Friz kiedyś przefarbował psa na różowo i co. Prawie nic mu się za to nie oberwało.
- zwrócił uwagę Trąbka. Trzeba jednak przypomnieć, iż Friz żałował swojego zachowania. Mówił, że jest mu przykro i wstyd: Cały dział PR mi odradzał wrzucania tego filmiku, ale uznałem, że... odje*ałem. Wziąłem to na klatę. Niepotrzebnie narażasz tego pieska na stres plus to jest zwierzę. Ono ci nie powie, że nie chce być przefarbowane. Nie róbcie tak.
Aktualnie pomiędzy twórcami trwa spór odnośnie umowy. Członkowie Ekipy Friza wydali mocne oświadczenie i trzeba przyznać, że spotkali się z zimną reakcją fanów. Każdy zwracał uwagę na to, iż twórcy sporo zawdzięczają Frizowi, więc powinni mu podziękować a nie atakować. W skład twórców, którzy nie chcą współpracować z Ekipa Holding wchodzą: Murcix, Patec, Krzychu, Mini Majk, Marcysia i Tromba.
Co stało się z dawną przyjaźnią członków Ekipy? Powinni brać przykład z TEJ słuchaczki!
Włącz WKRĘTARKĘ i posłuchaj, jak dzielnie broniła swojej najlepszej przyjaciółki! :)
Listen to "Przyjaciółki. WKRĘTARKA" on Spreaker.
