Tribbs z ukochaną

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Tribbs wziął ślub. Tak mówił o swojej żonie kilka miesięcy temu w rozmowie z Eską!

2024-07-20 18:50

Takie informacje aż chce się podawać dalej! Tribbs, najpopularniejszy producent muzyczny w Polsce, poślubił swoją wieloletnią partnerkę Żanetę. To właśnie ona wspierała go, gdy dopiero zaczynał karierę. Zobaczcie, jak Mikołaj mówił o swojej ukochanej w jednym z wywiadów dla ESKA.pl.

Tribbs wziął ślub. Najpopularniejszy polski producent muzyczny, który w liczbie miesięcznych słuchaczy przegonił nawet Fryderyka Szopena, ma ostatnio doskonały czas! Artysta wkroczył z impetem na międzynarodowy rynek muzyczny, podejmując się wspólpracy z zagranicznymi artystami, między innymi nagrodzoną BRIT Award Becky Hill, a teraz świętuje wielkie zmiany w życiu prywatnym. Po wielu wspólnych latach spędzonych najpierw jako para, a później narzeczeństwo, Mikołaj Trybulec, bo tak naprawdę nazywa się Tribbs, został mężem Żanety Płudowskiej. Producent nie ukrywa, że gdyby nie ogromne wsparcie, jakim ukochana otacza go od samego początku, być może nie byłby dziś w tym miejscu, w którym jest teraz. Zakochani poznali się na długo przez boom w życiu zawodowym Tribbsa. To właśnie Żaneta była osobą, która pozostawiała pierwsze łapki w górę pod publikowanymi przez niego materiałami. Jakiś czas temu Tribbs otworzył się w wywiadzie dla ESKA.pl na temat ukochanej Żani, bo tak ją pieszczotliwie nazywa. 

Ile bierze Tribbs za występ na imprezie? Astronomiczna kwota zszokowała internautów!

Wersow i Tribbs przejechali się na ludziach z branży

Tribbs wziął ślub. Kim jest Żaneta? 

Mikołaj już od dawna tworzy szczęśliwą relację z Żanetą. Teraz zdecydowali się na ślub. Artysta podkreśla, że jest bardzo szczęśliwy, iż ktoś taki stał się częścią jego codzienności. Tak mówił o ukochanej wiosną tego roku:

Bardzo sobie cenię fakt, że Żanię poznałem zanim to wszystko zaczęło się dziać, zanim miałem niebieskie włosy i jakiekolwiek liczby. Razem przeżywaliśmy pierwszą premierę na YouTubie, kiedy miałem 300 subskrypcji, później 20 tysięcy po dwóch tygodniach. Pamiętam nawet, jak wypuściłem pierwszy remix i miałem 4 łapki w dół i 3 w górę i poprosiłem Żanię, żeby mi zrobiła łapkę w górę, bo nie wiadomo, co się będzie działo, to było na takim miejscu, że nie było jeszcze nic. Wiem, że drugiej takiej osoby bym nie poznał teraz, bo ona mnie zna takim, jakim jestem i bardzo sobie to cenię.

Jeszcze raz gratulujemy i życzymy szczęścia!