Spis treści
Tragiczny koniec Michaela Schumachera wynika z sytuacji, jaka spotkała najbardziej utalentowanego niemieckiego kierowcę wszech czasów. Dziennikarze z całego świata, ale przede wszystkim kibice są zdania, że jego kariera nie zakończyła się tak, jak byśmy sobie tego wszyscy życzyli. Sam zawodnik nie zadecydował o końcu kariery, a zrobił to za niego los. Niebawem minie dziesięć lat od kiedy uległ poważnemu wypadkowi zjeżdżając z górskiego stoku w Alpach a dopiero niedawno pojawiła się pierwsza poważna aktualizacja dotycząca jego samopoczucia. Straszne wieści o zdrowiu Michaela Schumachera przekazał jego przyjaciel. Kibice wciąż jednak mają ogromną nadzieję, że stan kierowcy się poprawi i kiedyś jeszcze zobaczą go w alei serwisowej Formuły 1. Fani jednocześnie nie zgadzają się z pomysłem, jaki miał wpłynąć w oficjalnym dokumencie do FIA. Międzynarodowa Federacja Samochodowa została wezwana do pozbawienia Schumachera jego pierwszego tytułu mistrzowskiego po tym, gdy ukończył wyścig w kontrowersyjnych okolicznościach.
Michael Schumacher - pozbawienie tytułu mistrza
Michael Schumacher pierwszy mistrzowski tytuł zdobył w czwartym sezonie swojej obecności w Formule 1. Jeździł wówczas w zespole Benetton Formula, a jego największym rywalem był Damon Hill z Williamsa. Przystępując do ostatniego wyścigu, czyli do GP w Adelajdzie, Niemiec prowadził z Brytyjczykiem o jeden punkt w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Schumi po 35. okrążeniach był przed swoim głównym konkurentem aż popełnił niespodziewany, rzadki błąd, w czasie jazdy. Unikając poślizgu, odbił kierownicą w drugą stronę i uderzył bokiem swojego samochodu o bandy. Wyjeżdżając z pobocza zajechał drogę Hillowi, a następnie przy skręcie w prawo uderzył w jego lewą stronę bolidu pozbawiając go szans na mistrzostwo. Obaj kierowcy nie ukończyli wyścigu z powodu zbyt dużych uszkodzeń, co oznacza, że Schumacher zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej. W 1995 roku również zdobył mistrzostwo, a w 2000 roku przeniósł się do Ferrari, gdzie sięgnął po pięć tytułów z rzędu.
Temat wywołuje duże emocje wśród kibiców Formuły 1 od wielu lat. Najbardziej chętni odebrania Schumacherowi tytułu z 1994 roku są miłośnicy talentu Lewisa Hamiltona, który ma na koncie siedem zwycięstw w klasyfikacji generalnej. Tyle samo, co Michael Schumacher. Pozbawienie niemieckiego kierowcy mistrzostwa z 1994 roku oznaczałoby, że to Brytyjczyk będzie liderem klasyfikacji wszech czasów. Dziennikarz sportów motorowych, Roger Benoit, również uważa, że to właśnie Hamilton powinien samotnie znajdować się na szczycie listy mistrzów F1. W rozmowie z Blickiem udzielił intrygującej odpowiedzi:
Jako sześciokrotny mistrz świata z pewnością należy do pierwszej piątki
Naciskany przez dziennikarza przeprowadzającego wywiad, dlaczego użył określenia "sześciokrotny mistrz świata", argumentował:
Oczywiście wiem, że był mistrzem świata siedem razy. Jednak tytuł z 1994 roku powinien zostać mu odebrany, ponieważ zdobył go jedynie dzięki faulowi na Damonie Hillu.
W maju 2023 pojawiły się wieści, że problemy związane z tytułem mistrza świata dotyczą także Lewisa Hamiltona. Felipe Massa ma kontynuować prawną walkę związaną z tym, co wydarzyło się na dramatycznym, ostatnim okrążeniu GP Singapuru. O tym wyścigu było bardzo głośno po tym, gdy Nelson Piquet Jr zarzucił, że Renault nakazał mu celowo rozbić swój samochód, aby pomóc swojemu koledze z drużyny Fernando Alonso. Następnie samochód bezpieczeństwa wyprzedził Massę, który zajął 13. miejsce, a Hamilton był 3. Na końcu sezonu, Brazylijczyk stracił jeden punkt, by zrównać się w klasyfikacji generalnej do Brytyjczyka.
Michael Schumacher teraz - czy nadal jest w śpiączce po wypadku? Stan zdrowia 2023