The Voice of Poland - bitwa, jaką stoczyli podopieczni Sylwii Grzeszczak, wywołała wiele kontrowersji. Daniel Hawes i Izabela Bilińska pojawili się na scenie, by wspólnie zaśpiewać utwór Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał w wersji Kamila Bednarka. Już pierwsze sekundy pokazały, że uczestnicy talent show nie odnajdują się w tym repertuarze, co w mocnych słowach podsumowała Justyna Steczkowska. Wokalistka skrytykowała duet, a internauci podzielili jej zdanie. Na Facebooku The Voice of Poland pojawiło się mnóstwo komentarzy, za pośrednictwem których fani formatu przyznali rację Justynie Steczkowskiej, a za niepowodzenie Daniela i Izabeli obwinili ich trenerkę. Widzowie The Voice of Poland zarzucili Sylwii Grzeszczak, że nie przygotowała swoich podopiecznych, przez co mocno odstawali poziomem od uczestników reprezentujących pozostałe drużyny. Niefortunna bitwa stała się też podstawą do przypomnienia innego, równie nieudanego występu. Mowa o bitwie, jaką stoczyły Ana Andrzejewska i Sara Girgis - uczestniczki 6. edycji Voice'a.
The Voice of Poland - najgorsza bitwa w historii?
To miał być pojedynek wokalnych gigantów, a skończyło się porażką. Tego występu Ana Andrzejewska i Sara Girgis z pewnością nie zapomną do końca życia. Reprezentujące drużynę Edyty Górniak wokalistki nie udźwignęły hitu Sarsy Naucz mnie. Ana już na początku zapomniała tekstu, a Sara starała się za wszelką cenę pokazać, co potrafi, nie trafiając przy tym w czyste dźwięki. Dziewczynom dane zostały jednak jeszcze kolejne szanse. Ana pozostała w drużynie Edyty, natomiast Sara trafiła do Tomsona i Barona. I mimo że minęło już ponad 6 lat, wideo wciąż jest chętnie komentowane przez internautów, którzy czują się tak samo zażenowani, jak w 2015 roku. Czy to rzeczywiście była najgorsza bitwa w historii The Voice of Poland?