Michał Danilczuk dołączył do obsady programu "You Can Dance" jako juror, tym samym kończąc dotychczasową współpracę z telewizją Polsat. Widzowie doskonale znali go z formatu "Taniec z gwiazdami", gdzie przez trzy edycje szkolił biorące udział w formacie gwiazdy: Jacka Jelonka, Julię "Maffashion" Kuczyńską oraz Majkę Jeżowską. W dniu premiery nowej odsłony "YCD" Danilczuk zaprosił ich wszystkich na wspólne oglądanie pierwszego odcinka.
Majka Jeżowska, ostatnia partnerka taneczna Michała w "Tańcu z gwiazdami", zdradziła, iż o jego planach dotyczących pojawienia się w powracającym po latach show TVN-u dowiedziała się jesienią ubiegłego roku, na finiszu 15. edycji "TzG" i to ona namawiała przyjaciela do spróbowania swoich sił na castingu, w którym, według jej wiedzy, miało brać udział sporo innych tanecznych gwiazd.
Majka Jeżowska namawiała Danilczuka
Jeżowska w rozmowie z Eską wyznała, że sama doradzała Michałowi spróbowanie swoich sił i odejście z "Tańca z gwiazdami". Dla artystki objęcie posady jurora to wielka nobilitacja i sama o takiej marzy.
- Ja mu to doradzałam, bo mu powiedziałam, że każdy musi się rozwijać. Dostał szansę zrobienia czegoś innego. Ja uważam, że dla tancerza bycie jurorem to jest nobilitacja, tak samo jak dla mnie, dla wokalistki, byłaby to nobilitacja, gdybym została jurorem w jakimś muzycznym programie, bo się na tym znam i już tyle lat się tym zajmuję, że mogłabym oceniać. To jest naturalna kolej rzeczy, że ktoś osiąga jakiś pułap swojej profesji i chce czegoś więcej. Powiedziałam" Michał, zawsze możesz tańczyć, ale gdybyś przeszedł casting...". To wcale nie było wiadomo, że on zostanie jurorem, bardzo dużo ludzi było przesłuchiwanych i to znanych. Michał ma taką osobowość, tak ładnie mówi, a przy tym jest konkretny i wymagający. Oglądaliśmy razem "You Can Dance", no i mu gratulowałam, bo byłam z niego mega dumna. Naprawdę świetnie sobie poradził - wyjawiła.