Miuosh jurorem w Must Be The Music

i

Autor: AKPA

gwiazdy

To on jest najsurowszym jurorem "Must Be The Music". Miuosh postrachem uczestników programu

2024-11-14 15:55

Nowy skład jurorski "Must Be The Music" budzi sporo emocji. Bez wątpienia największym zaskoczeniem okazał się stroniący do tej pory od mainstreamu Miuosh. Mimo że nagrania dopiero wystartowały, raper i producent muzyczny cieszy się już łatką najsurowszego jurora powracającego na antenę po latach show.

Wieść o tym, że program "Must Be The Music" powraca po ośmiu latach nieobecności na antenie Polsatu, zelektryzowała wielbicieli popularnego muzycznego show, które wylansowało takie gwiazdy jak Lemon, Enej, Kaśka Sochacka czy Piękni i Młodzi. Chcąc zapewnić widzom jak największe wrażenia, stacja postawiła na zmiany i jak już oficjalnie wiadomo, w jury formatu zasiądą zupełnie nowe, niekojarzone do tej pory z formatem osoby. Za stołem jurorskim zobaczymy wokalistkę Natalię Szroeder, wokalistów Dawida Kwiatkowskiego i Sebastiana Karpiela-Bułeckę oraz rapera Miuosha. To właśnie on okazał się największym zaskoczeniem. Chociaż Miuosh jest obecny na rynku muzyczny od blisko 20 lat i współpracował z topowymi gwiazdami, do tej pory raczej niechętnie pojawiał się w telewizji. Jak wyznał w rozmowie z ESKA.pl, do przyjęcia posady jurora zachęciła go formuła "Must Be The Music" - to, że uczestnicy mogą pokazać różne umiejętności, a nie tylko śpiewać covery. Mimo że nagrania dopiero ruszyły, do Miuosha przylgnęła łatka najsurowszego jurora. Zdradził, z czego to wynika.

GENERACJA Z REAGUJE NA HIGH SCHOOL MUSICAL | ESKA REAKCJE

To jego boją się uczestnicy "Must Be The Music"

Miuosh jest cenionym w branży raperem i producentem muzycznym. To pozwala mu wymagać wiele od uczestników biorących udział w programie "Must Be The Music". Za kulisami sporo mówi się o tym, że to właśnie on najsurowiej ocenia zmagania marzących o zrobieniu kariery muzyków. W rozmowie z ESKA.pl otwarcie przyznał, z czego to wynika.

Mi się bardzo mało rzeczy podoba, ja jestem po prostu wybredny. Krążą takie plotki gdzieś, ja nie wiem, czy oni mają jakąś grupę na WhatsAppie, ci wszyscy uczestnicy, i ostrzegają się przede mną, bo oni już niektórzy wchodząc, mówią "Miuosh" i patrzą na mnie. Zawsze było w moim życiu tak, że wolałem usłyszeć "Wiesz co, coś tu nie gra, ogarnij" i tak też wolę powiedzieć ludziom, zamiast "Jest super, ale nie gra to, to i to". Nikt mi tego nie kazał tego robić, a to wcale nie jest takie trudne otrzymać ode mnie to zielone światełko na dobrą sprawę, wcale - wyjaśnił. 

Premiera nowej edycji "Must Be The Music" już wiosną w Polsacie.