Sylwia Grzeszczak nie ma sobie równych w tym roku. Chociaż gwiazda nie wydała nowej płyty od ośmiu lat, nieustannie budzi zachwyt publiczności, regularnie wypuszczając nowe single. Kawałki "Motyle" oraz "Och i ach" z miejsca stały się największymi hitami w Polsce, docierając na szczyt prestiżowego zestawienia Oficjalnej Listy Airplay. To jednak nie koniec jej dominacji w radiostacjach. Wszystko wskazuje na to, że jesień 2024 również będzie należeć do Sylwii Grzeszczak. Za pośrednictwem mediów społecznościowych wokalistka podzieliła się z obserwatorami grafiką, która stanowi potwierdzenie elektryzującego duetu. Fotografia łączy się bowiem z tą opublikowaną wcześniej przez Smolastego. Artysta od jakiegoś czasu stawia na duety z wokalistkami pop. Wcześniej zachwycił w kawałkach nagranych z Dodą oraz Roksaną Węgiel, a teraz zaprosił do studia nagraniowego kolejną cieszącą się uznaniem słuchaczy diwę - Sylwię Grzeszczak. Gdy fani zasugerowali, że taki duet to gwarancja hitu, muzyk grzecznie się zgodził. Dla Sylwii współpraca ze Smolastym to nowość w muzycznym portfolio. Wcześniej jedynym raperem, z którym działa na polu zawodowym, był jej mąż Liber.
Zobacz też: Sylwia Grzeszczak na pielgrzymce do Częstochowy. To trzeba zobaczyć!
Sylwia Grzeszczak z raperem. Wydało ich zdjęcie!
Sylwia Grzeszczak i Smolasty nie ogłosili jeszcze oficjalnie swojego duetu, jednak pozostawione przez nich zdjęcia nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Oczekiwania fanów są ogromne. W końcu zarówno wokalistka, jak i Norbert udowodnili niejednokrotnie, że jak nikt inny potrafią tworzyć hity. Wielbiciele są przekonani, że nie inaczej będzie tym razem. Pod postami artystów zaroiło się od komentarzy wyrażających podekscytowanie premierą ich wspólnego kawałka. Premiera utworu już we wtorek, 20 sierpnia. Czyżby szykował się kolejny klasyk na miarę "Nim zajdzie słońce" z Doda? Sylwia nieprzypadkowo zamieściła emoji złamanego serca.
Listen on Spreaker.