Kiedy przestanie padać śnieg? Synoptycy nie mają złudzeń i wskazali konkretną datę. Drugi weekend nowego roku przyniósł spore zmiany w pogodzie. Zgodnie z przewidywaniami synoptyków w sobotę i w niedzielę niemalże cała Polska znalazła się pod śniegiem. Minusowe temperatury w ciągu dnia umożliwiły pokrywie śnieżnej na utrzymanie się na powierzchni ziemi, a Polakom na podziwianie zimowego krajobrazu po raz pierwszy od bardzo dawna. Grudzień 2024 okazał się bowiem najcieplejszym od lat, nie przynosząc spektakularnego, obfitującego w intensywne opady śniegu ataku zimy. Mimo że sporo osób nie wierzyło w przekazywane raporty pogodowe, białego puchu w niektórych regionach spadło bardzo dużo. Mowa nawet o kilkudziesięciu centymetrach! Lada moment czeka nas jednak zmiana pogody. Dostępne modele wskazują na ocieplenie. Wskaźniki na termometrach ponownie poszybują w górę, a zza chmur wyłoni się słońce, którego tak bardzo brakowało nam pod koniec ubiegłego roku.
Koniec zimy w Polsce. Pogoda zaskakuje!
Koniec śnieżyc w Polsce. Lada dzień czeka nas ocieplenie. Wskaźniki na termometrach, jak zapowiadają synoptycy, ponownie pokażą dodatnie wartości, przekraczające nawet 6-7 stopni Celsjusza. Na północy Polski już w niedzielę 12.01 można było zauważyć temperatury na plusie. Ocieplenie, o którym mowa, zapowiadane jest przez ekspertów na wtorek. Najcieplej zrobi się jednak w okolicach piątku, a słoneczna aura utrzyma się przez weekend i właściwie cały kolejny tydzień. W najcieplejszym momencie dnia wskaźniki na termometrach pokażą na południu naszego kraju 8-9 stopni. Mróz odczuwalny będzie jedynie w nocy. Czy to oficjalny koniec zimy w Polsce? Trudno na ten moment przewidzieć. Na horyzoncie nie widać jednak ani opadów śniegu, ani siarczystego mrozu, przynajmniej do 27 stycznia.