Jann dopiero się rozkręca! Wokalista, o którym cała Polska usłyszała podczas preselekcji do Eurowizji 2023, w szybkim tempie podbił serca słuchaczy. Trasa koncertowa debiutanta została wyprzedana w ciągu doby, a jego hit Gladiator wygenerował ponad 15 milionów odtworzeń w popularnym serwisie cyfrowym. To jednak nie koniec! Jann zwrócił też na siebie uwagę tradycyjnych mediów masowych. Podczas odbywającego się w weekend 26-28 maja wydarzenia Polsat SuperHit Festiwal Rozmanowski, bo tak naprawdę ma na nazwisko artysta, zaprezentował na sopockiej scenie utwór LOOKATME. To okazało się sporym zaskoczeniem dla widzów, którzy spodziewali się usłyszeć Gladiatora. Rozchwytywany 24-latek znalazł chwilę czasu, by udzielić wywiadu Esce.pl. Sprawdźcie, co powiedział!
Jann dostał od Eurowizji drugą szansę! Polak ma spore szanse na wygraną
Jann po występie w Sopocie
Sopocka scena zapłonęła, gdy pojawił się na niej Jann. Wokalista zawładnął Operą Leśną, dając show z piosenką LOOKATME. Zapytany przez nas o to, dlaczego postawił na nieoczywisty wybór, wyznał, iż zrobił to z myślą o swoich fanach.
Zauważyłem, że fani bardzo lubią LOOKATME i zbiera swoich wyznawców. Chciałem to pokazać w trochę innej wersji i na żywo, bo wiem, że na to czekali - wytłumaczył.
Gdy zapytaliśmy o to, czy wokalista nie był przekonywany przez produkcję do zaśpiewania swojego największego hitu, zapewnił, że nie.
Nie, nie, nie, dostałem wolność kreatywną - wyjaśnił.
Tuż przed rozmową management Janna poprosił, by nie zadawać mu pytań dotyczących płyty i innych wydawnictw. Wszystko wskazuje na to, że Jann, jak zresztą sam wyznał, ciężko pracuje, a efektów powinniśmy spodziewać się niebawem.