Niedawno dowiedzieliśmy się o tym, że TikTok planuje wprowadzić nowe funkcje mające podbić media społecznościowe. Mowa m.in. o dedykowanej platformie do udostępniania i przeglądania zdjęć. Teraz jednak pojawiły się wieści, które mogą zaniepokoić wiernych użytkowników. Coraz więcej mówi się o tym, że tym, że aplikacja może zostać zakazana w wielu miejscach. Choć blokada TikToka wywołuje wiele kontrowersji, to taki ruch jest rozważany przez coraz więcej krajów. Najpopularniejsza aplikacja mobilna mierzy się z poważnym problemem. Dostęp do niej został już ograniczony m.in. w Indiach i Pakistanie. To jednak nie wszystko. Część rządzących podjęła decyzję, by wprowadzać oficjalne ograniczenia dotyczące korzystania z TikToka przez pracowników oficjalnych urzędów. Na liście znajdują się m.in.: Stany Zjednoczone, Kanada, Nowa Zelandia, Belgia, Dania, ale także Komisja Europejska i Parlament Europejski. Czy podobny los spotka aplikację w Polsce?
TikTok - czy zniknie z Polski?
Blokada TikToka w Polsce z pewnością wywołałaby ogromne kontrowersje. Aplikacja ma swoich przeciwników, jednak śmiało można powiedzieć, że grupa jej miłośników jest ogromna. Głos w tej sprawie na antenie RMF FM zabrał Krzysztof Gawkowski. Minister cyfryzacji ujawnił, jaki los czeka TikToka w naszym kraju.
Nie ma dzisiaj prac, które by mówiły o tym, że powstaje dla społeczeństwa jakieś zalecenie, że TikToka nie używamy - podkreślił.
To jasny sygnał, że nie powinniśmy spodziewać się blokady aplikacji w najbliższym czasie.
Ja też zalecam to, żeby żeby w administracji na swoich służbowych urządzeniach nie instalować takich aplikacji. (...) Takich, które mogą być podejrzane ze względu na to, że instytucje państwowe wskazują, że może coś być nie tak z danymi, które nie wiadomo co się z nimi dzieje.