Płatny TikTok to coś, czego obawiają się chyba wszyscy fani popularnej aplikacji. Do tej pory użytkownicy mogli oglądać nieograniczoną liczbę filmów, bez ponoszenia żadnych kosztów. Najnowsze informacje nie napawają jednak optymizmem. Wiele wskazuje na to, że aplikacja planuje płatne subskrypcje, które pozwolą twórcom na pobieranie opłat za publikowane przez nich nagrania. Celem jest nie tylko większy zarobek twórców, ale również możliwość zbliżenia fanów do swoich ulubionych tiktokerów. Dzięki Płatnej subskrypcji dostaną oni dostęp do ekskluzywnych treści, których nie zobaczą pozostali. Zarobek ma także skłonić większą liczbę twórców do publikowania nowych treści.
TikTok - ukryte funkcje. Tych trików mogliście nie znać
Płatny TikTok - o co chodzi?
Zachodnie media donoszą, że opłaty na TikToku, to tak naprawdę płatne subskrypcje, które dadzą obserwującym dostęp do filmików, danego twórcy, niedostępnych dla innych. Tacy subskrybenci mają otrzymać również specjalną ikonkę, którą wyróżni ich od pozostałych obserwatorów. Zgodnie z informacjami, które podaje The Verge, podstawowa opłata wynosiłaby 1 dolara za film. Jednak twórcy, najprawdopodobniej, będą mogli zdecydować o konkretnej cenie.
TikTok - jak zarabiać? 5 metod na przypływ gotówki z aplikacji
Płatny TikTok - od kiedy?
Opłaty za subskrypcję na TikToku nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez twórców aplikacji. Wiele jednak wskazuje na to, że powinniśmy przygotować się na testy związane z płatną subskrypcją w najbliższych tygodniach. Zapewne, w pierwszej kolejności, dotrą one do zachodnich użytkowników, by sprawdzić ich reakcje oraz zainteresowanie nową funkcją. Jeśli TikTok będzie zadowolony z wyników, najprawdopodobniej zdecyduje się na rozszerzenie tej funkcji na kolejne kraje.