The Weeknd wypuścił długo wyczekiwany album "Hurry Up Tomorrow", na którym znalazły się single "Timeless" oraz "São Paulo". Płyta miała swoją premierę w piątek, 31 stycznia. Jak wynika z zapowiedzi, jest to ostatni krążek artysty wydany pod pseudonimem The Weeknd. Krążek zebrał raczej dobre recenzje. Aktualnie ma 75 punktów na Metacritic - platformie obejmującej recenzje najważniejszych serwisów muzycznych. Wokaliście udało się też ustanowić rekord. "Hurry Up Tomorrow" wygenerowało w pierwszą dobę prawie 60 milionów streamów w serwisie Spotify, co jest najlepszym w tym roku debiutem.
Fani, którzy zakupili płytę "Hurry Up Tomorrow" w wersji fizycznej, przeżyli szok. Krążek na CD i winylu posiada bowiem dwa razy mniej piosenek niż w serwisach cyfrowych! Nieprzypadkowa wydaje się jednak informacja dotycząca produktu, jakoby był to pierwszy z zaplanowanych nakładów. Wcześniej na podobne rozwiązanie zdecydowała się Beyonce. Album "Cowboy Carter" także nie zawierał wszystkich piosenek i posiadał inną okładkę.
The Weeknd - nowa płyta
Nowa płyta The Weeknd, tak jak album Beyonce, ukazała się fizycznie z inną okładką i niepełną tracklistą. Na krążku w wersji fizycznej znalazło się 11 piosenek - o połowę mniej niż w streamingu.
- WITHOUT A WARNING
- CRY FOR ME
- SÃO PAULO
- SOCIETY
- TAKE ME BACK TO LA
- THE ABYSS
- OPEN HEARTS
- TIMELESS
- GIVE ME MERCY
- RUNAWAY
- RED TERROR
Wszystko wskazuje na to, że artysta ma w planach wydanie kolejnej, zaktualizowanej wersji. Nie wiadomo jednak, na kiedy zaplanowano jej premierę.