Nowe zasady w The Voice of Poland 2023 nie wszystkim przypadły do gustu. Najnowsza edycja przeszła prawdziwą rewolucję, która na zawsze odmieniła program. Czternasta odsłona uwielbianego przez widzów muzycznego show ruszyła z ogromnym przytupem. Już podczas pierwszych przesłuchań w ciemno widzowie przekonali się, że poziom jest niesamowicie wysoki. W pierwszym etapie każdy z trenerów zbudował nie 12-osobowe, a 15-osobowe drużyny, które zostały podzielone na pięć 3-osobowych drużyn. Jednak to nie wszystko. Już przed rozpoczęciem emisji pierwszych odcinków produkcja zapowiadała, że odbiorcy powinni przygotować się też na nieco inny niż dotychczas sposób wyłaniania muzyków do kolejnego etapu. Nie każdy jednak zdawał sobie sprawę z tego, że jak to w rzeczywistości będzie wyglądało.
The Voice of Poland 2023 - zmiana zasad
Pierwsze bitwy w 14. edycji programu stoczyli uczestnicy z drużyny Lanberry. Trenerka podzieliła swój team na pięć tercetów. Co ciekawe, już podczas warsztatów wokalnych gwiazda mogła zdecydować, kto z każdego trio opuści program jeszcze przed występem w bitwach. Po występie każdego tria, Małgorzata Uściłowska pożegnała jednego z wokalistów z trzyosobowej drużyny. Pozostałe dwie zmierzyły się na muzycznym ringu w studio The Voice of Poland. Wybrana przez trenerkę dziesiątka stanęła do bitew, by następnie pod koniec odcinka została piątka najlepszych, która jeszcze tego samego dnia stanęła do Nokautów i zaprezentowała kolejne utwory. Co więcej, w centralnym miejscu ringu widzowie pojawił się dodatkowy fotel trenerski. Wszystko ze względu na to, że podczas Bitew w The Voice of Poland 2023 trener, którego drużyna będzie rywalizowała na muzycznym ringu, jest jeszcze bliżej swoich podopiecznych obserwując ich muzyczne poczynania z fotela usytuowanego w centralnej części sceny, by jak najlepiej zobaczyć występ. Z pięciu Bitew trenerka wyłoniła pięcioro uczestników, którzy zaśpiewają podczas Nokautu wyemitowanego tuż po Bitwach.
The Voice of Poland 2023 - zasady
Zasady The Voice of Poland 2023 nie wszystkim przypadły do gustu, Fani muzycznego show nie ukrywają tego, że nieco pogubili się podczas pierwszego odcinka bitew, ponieważ kompletnie nie spodziewali się, że niemal wszystko zostanie wywrócone do góry nogami.
Listen on Spreaker.Hmmm trochę dziwnie i sztywno... Pozostałe edycje podobały mi się bardziej. Brakuje kradzieży, a to dodawało programowi emocji, bo można było dać szansę innemu zawodnikowi, by dalej był w programie
Tragicznie ogólnie zapowiada się ta edycja... I ta nowa formuła jest beznadziejna"
Średnio podobają mi się te zmiany..dopiero były bitwy, już są nokauty i cały odcinek występy tylko jednego jurora. Wolałam poprzednie zasady